Polska mogłaby wysłać czołgi Leopard na Ukrainę bez zgody Niemiec | Polska
Polski premier powiedział, że jego kraj byłby skłonny wysłać czołgi Leopard 2 na Ukrainę bez uzyskania zgody Niemiec, jeśli Berlin nie zgodzi się na ich reeksport na piątkowym spotkaniu zachodnich ministrów obrony w bazie lotniczej Ramstein.
Mateusz Morawiecki powiedział w czwartkowym wywiadzie radiowym, że „zgoda była drugorzędna”, jeśli chodzi o czołgi produkcji niemieckiej, bo kluczową sprawą było pilne dostarczenie Ukrainie pomocy wojskowej.
„Albo szybko uzyskamy tę zgodę, albo zrobimy to sami” – dodał Morawiecki, wywierając dalszą presję na Berlin, aby zezwolił na wysłanie niemieckich Leopardów 2 na Ukrainę w ramach przygotowań do wiosennej ofensywy.
Jego komentarze pojawiły się, gdy Departament Obrony USA oficjalnie ogłosił nową pomoc wojskową dla Ukrainy o wartości do 2,5 mld USD, w tym pojazdy opancerzone i wsparcie dla ukraińskiej obrony powietrznej. Pomoc obejmuje 59 wozów bojowych Bradley i 90 transporterów opancerzonych Stryker, ale nie czołgi Abrams.
Polska wraz z Finlandią oświadczyły, że chcą przekazać Ukrainie 14 czołgów Leopard 2, co normalnie wymagałoby zgody Niemiec, ale jest to jeden z wielu krajów, które próbują narzucić tempo w czasie, gdy Berlin wciąż prowadzi negocjacje.
Arvydas Anusauskas, minister obrony Litwy, powiedział, że inni mogą pójść w jego ślady na piątkowym spotkaniu w Ramstein. „Niektóre kraje na pewno wyślą czołgi Leopard na Ukrainę, to na pewno” – powiedział.
Lloyd Austin, sekretarz obrony USA, spotkał się w czwartek w Berlinie ze swoim nowo mianowanym niemieckim odpowiednikiem, Borisem Pistoriusem, ale żaden z nich nie wspomniał o starciu Leoparda w krótkich komentarzach przed spotkaniem.
Wcześniej niemieccy urzędnicy zasygnalizowali, że Berlin jest skłonny przerwać zator, jeśli Stany Zjednoczone również zgodzą się wysłać na Ukrainę część własnych czołgów Abrams. Ale Stany Zjednoczone powiedziały w środę, że nie chcą tego robić, ponieważ Abrams, który ma silnik z turbiną odrzutową, jest nieefektywny pod względem zużycia paliwa i dlatego wymaga złożonego wsparcia logistycznego.
Colin Kahl, podsekretarz obrony USA ds. polityki, powiedział: „Czołg Abrams to bardzo skomplikowany element wyposażenia. Jest drogi, trudno na nim trenować, ma silnik odrzutowy – myślę, że to około trzech galonów na milę z paliwem lotniczym. Nie jest to najłatwiejszy system w utrzymaniu”.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po raz drugi w ciągu dwóch dni powiedział, że nie ma czasu do stracenia na zmagania się z decyzjami. Przemawiając za pośrednictwem łącza wideo na specjalnym wydarzeniu w Davos, zgromadzeniu światowej elity, powiedział: „To nie jest kino, w którym czeka się na rozpoczęcie filmu”.
Były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew ostrzegł jednak, że jeśli Rosja zostanie pokonana w wojnie konwencjonalnej na Ukrainie, może to doprowadzić do wojny nuklearnej. „Klęska mocarstwa nuklearnego w wojnie konwencjonalnej może wywołać wojnę nuklearną” — napisał, dodając: „Potęgi nuklearne nigdy nie przegrały poważnych konfliktów, od których zależy ich los”.
Niewielu uważa, że taką retorykę należy brać za dobrą monetę, rosyjskie wiadomości nuklearne mają zwykle na celu zastraszenie lub wywołanie niepokoju na Zachodzie, gdy przywódcy zastanawiają się, ile pomocy wojskowej udzielić Ukrainie w tym tygodniu. Ale wśród wielu krajów zachodnich nie było oznak wahania, skupiając się wyłącznie na Niemczech.
„Jesteśmy tu na dłuższą metę”: Ben Wallace ogłasza 600 pocisków Brimstone dla Ukrainy – wideo
Wielka Brytania, która już zapowiedziała, że dostarczy 14 własnych czołgów Challenger 2, zapowiedziała, że dostarczy dodatkowe 600 pocisków przeciwpancernych Brimstone na wstępnym spotkaniu dziewięciu krajów w Estonii. „Jesteśmy w tym na dłuższą metę”, powiedział Ben Wallace, sekretarz obrony Wielkiej Brytanii.
Ugrupowanie, które obejmuje Polskę i kraje bałtyckie, a także Wielką Brytanię, wydało wspólne zobowiązanie deklarujące: „Zobowiązujemy się wspólnie dążyć do dostarczenia bezprecedensowego zestawu darowizn, w tym czołgów podstawowych, ciężkiej artylerii, obrony powietrznej, amunicji i walki piechoty pojazdów do obrony Ukrainy”.
Estonia ogłosiła pakiet pomocy wojskowej o wartości 113 mln euro i podała, że całkowita wartość jej wsparcia wyniosła ponad 1% jej PKB w okresie od rozpoczęcia wojny. Szwecja zapowiedziała, że przekaże 50 bojowych wozów piechoty Typ 90 i artylerię Archer. Dania ogłosiła, że przekaże 19 francuskich haubic Caesar.
Również Francja zasugerowała, że może rozważyć wysłanie swoich czołgów Leclerc na Ukrainę w ramach porozumienia z Niemcami. „Temat jest skomplikowany i nie został jeszcze rozstrzygnięty w Paryżu. Ale myślimy o tym” – powiedział francuski urzędnik Politico. Zasugerowali, że można by omówić to we wspólnym francusko-niemieckim gabinecie w niedzielę.