Analiza pokazuje, że Wielka Brytania była zmuszona wydać dodatkowe 50 miliardów funtów na gaz od czasu inwazji Putina na Ukrainę

Otrzymuj bezpłatny e-mail z Morning Headlines, aby otrzymywać wiadomości od naszych reporterów z całego świata

Zarejestruj się, aby otrzymywać nasz bezpłatny e-mail z porannymi nagłówkami

Nowa analiza sugeruje, że Wielka Brytania wydała ponad 50 miliardów funtów więcej na gaz od czasu inwazji Rosji na Ukrainę.

Hurtowe ceny gazu eksplodowały po inwazji i od tamtej pory są w niestabilnym stanie, a wiele brytyjskich gospodarstw domowych jest teraz obciążonych znacznie wyższymi rachunkami.

Analiza przeprowadzona przez Energy and Climate Intelligence Unit (ECIU) szacuje, że Wielka Brytania zapłaciła od 50 do 60 miliardów funtów więcej za hurtowy gaz w 2022 roku niż w typowym roku przed pandemią.

Według MFW brytyjskie gospodarstwa domowe zostały dotknięte przez obecny kryzys bardziej niż w jakimkolwiek innym kraju Europy Zachodniej, z powodu uzależnienia Wielkiej Brytanii od importowanego gazu.

Gaz jest wykorzystywany do produkcji około 40 proc. elektryczności w kraju oraz do ogrzewania 85 proc. brytyjskich domów, które należą do najmniej energooszczędnych w Europie.

Analitycy z ECIU stwierdzili, że wpływ byłby mniej dotkliwy, gdyby Wielka Brytania była dalej z przodu dzięki polityce zerowej emisji netto, polegającej na poprawie efektywności energetycznej w domach, budowaniu większej liczby wiatraków na lądzie i instalowaniu większej liczby pomp ciepła.

Dr Simon Cran-McGreehin, szef analiz w ECIU, powiedział: „Jak zauważył MFW, kryzys energetyczny uderzył w gospodarstwa domowe w Wielkiej Brytanii mocniej niż w innych krajach Europy Zachodniej, ponieważ jako naród jesteśmy niesamowicie uzależnieni od gazu. Cena gazu jest w dużej mierze ustalana przez rynki międzynarodowe, więc jedynym sposobem ochrony jest mniejsze zużycie.

„Zakaz wiatraków na lądzie był jedną z barier w tym zakresie. Jesteśmy również w tyle za takimi miejscami jak Szwecja, Polska i Estonia, jeśli chodzi o instalowanie elektrycznych pomp ciepła.

„Ponieważ odnawialne źródła energii i pompy ciepła rozprzestrzeniają się, potrzeba mniej importowanego gazu, co z kolei korzystnie wpływa na nasz bilans płatniczy i bezpieczeństwo energetyczne”.

Analiza ECIU wykorzystała dane z Departamentu Biznesu, Energii i Strategii Przemysłowej do oszacowania kosztów gazu poza krajem.

Podczas gdy ceny hurtowe spadły w ostatnich tygodniach, ceny konsumpcyjne są nadal wysokie, ponieważ opierają się na transakcjach dokonanych w zeszłym roku po bardzo wysokich cenach i jest mało prawdopodobne, aby wkrótce spadły, ponieważ analitycy nadal obawiają się zmienności rynkowej.

Alethea Warrington, działaczka na rzecz energii w organizacji charytatywnej Possible, powiedziała, że ​​najtańszym i najszybszym sposobem na obniżenie rachunków za energię poza podatkiem od nieoczekiwanych dochodów byłaby zmiana przepisów dotyczących planowania wokół lądowej energii wiatrowej.

Rząd prowadzi obecnie konsultacje w sprawie wsparcia lokalnego po zniesieniu zakazu subsydiów wprowadzonego przez Davida Camerona w 2015 roku.

Pani Warrington określiła zależność rządu od gazu jako „głupie” i „nieprzydatne” i powiedziała, że ​​wiele osób popiera wiatr na lądzie i potrzebę osiągnięcia zera netto.

Powiedziała: „To frustrujące, że rząd jest chętny do udzielania tych ogromnych ulg podatkowych firmom, które chcą wiercić więcej ropy i gazu, ale nie chcą pozwolić społecznościom – które już zrobiły lokalny zasięg i przekonały ludzi do zarządu – mają propozycje projektów, które byłyby korzystne dla lokalnej społeczności.

„Nie są w stanie z nimi iść do przodu, ponieważ są po prostu wtuleni w system planowania, który nie nadaje się do celu”.

Partia Pracy powiedziała, że ​​zerwie przepisy dotyczące planowania dotyczące wiatru na lądzie i cienia klimatu Sekretarz Ed Miliband wcześniej skrytykował rządowy cel instalowania 600 000 pomp ciepła rocznie do 2028 r. jako „daleko tam, gdzie powinny być”.

Dyrektor generalny Octopus Energy, Greg Jackson, powiedział w wywiadzie dla Telegraph w zeszłym tygodniu, że firma zaprojektowała pompę ciepła, którą można zainstalować za tę samą cenę, co kocioł gazowy.

Pompy ciepła są alternatywą dla kotłów gazowych i wykorzystują sieć rur wodociągowych do kierowania ciepła z ziemi do domów.

Dr Matthew Trewhella, dyrektor generalny producentów pomp ciepła Kensa Group, powiedział: „Ogrzewanie odpowiada za jedną trzecią emisji gazów cieplarnianych w Wielkiej Brytanii.

„Obecnie 24 miliony domów w Wielkiej Brytanii jest ogrzewanych za pomocą kotłów gazowych, a liczba ta wciąż rośnie. Biorąc pod uwagę mniej niż 27 lat na usunięcie kotłów gazowych zgodnie z celami zerowymi netto, nowe gazowe systemy grzewcze muszą teraz przestać być instalowane i zostać zastąpione niskoemisyjnymi alternatywnymi źródłami ciepła w tempie jednego miliona rocznie.

„Pompy ciepła oferują znacznie większą wydajność niż kotły gazowe, co oznacza, że ​​uzyskujesz więcej ciepła za zużytą energię. Kotły gazowe zużywają około 1,2 jednostki energii, często importowanej, na każdą jednostkę ciepła, którą wytwarzają.

„Podczas gdy gruntowe pompy ciepła mogą wytworzyć cztery jednostki ciepła na każdą jednostkę zużytej energii elektrycznej i nie wytwarzają emisji dwutlenku węgla w połączeniu z odnawialnym źródłem energii elektrycznej”.