Gwiazda MMA Jarosław Amosow rozkoszuje się powrotem do walki po walce o Ukrainę
Zapisz się do naszego bezpłatnego biuletynu sportowego, aby otrzymywać najświeższe informacje na temat wszystkiego, od kolarstwa po boks
Zarejestruj się w naszym bezpłatnym sportowym e-mailu, aby otrzymywać najświeższe informacje
Jarosław Amosow z Ukrainy powraca do mieszanych sztuk walki w ten weekend, prawie rok co do dnia, odkąd świat mistrza wagi półśredniej Bellatora został wywrócony do góry nogami.
W piątek minęła ponura rocznica rozpoczęcia przez Rosję inwazji na pełną skalę na sąsiednią Ukrainę, co skłoniło Amosowa do przyłączenia się do niezliczonych rodaków do chwycenia za broń w obronie oblężonego narodu.
Jego rodzinne miasto Irpin na obrzeżach Kijowa zostało zbombardowane w ciągu pierwszych kilku tygodni, chociaż Amosow był wśród ukraińskich żołnierzy, którzy odzyskali kontrolę nad przedmieściami pod koniec marca.
Ale śmierć i zniszczenia, których był świadkiem z bliska w toczącej się wojnie, zmieniły światopogląd Amosova, który powróci do oktagonu przeciwko Loganowi Storleyowi na Bellator 291 w sobotę.
„Trudno jest patrzeć, jak ludzie uciekają w bezpieczne miejsce, trudno jest patrzeć, jak rodzice zabierają swoje dzieci i starają się zapewnić im bezpieczeństwo, trudno jest patrzeć, jak umierają dzieci, umierają ludzie i umierają twoi przyjaciele”, powiedział Amosov agencji informacyjnej PA, za pośrednictwem tłumacz.
„To był mój ostatni rok. Kiedy przechodzisz przez wojnę, patrzysz na sprawy z perspektywy i zaczynasz zdawać sobie sprawę, co jest ważne.
„Wcześniej dla mnie zawsze chodziło o sport, trening i doskonalenie się, co nadal robię, ale moje priorytety drastycznie się zmieniły. Naprawdę po prostu zaczynasz oceniać swoje życie i zastanawiać się, jakie są problemy, a jakie nie.
„To, o czym teraz myślę i na czym się skupiam, to jak szybko możemy zaznać pokoju?”
Kiedy przechodzisz przez wojnę, patrzysz na sprawy z perspektywy i zaczynasz zdawać sobie sprawę, co jest ważne
Jarosław Amosow
Chociaż obecnie w Irpinie i okolicach nie toczą się żadne bezpośrednie działania zbrojne, Amosov nie planuje sprowadzenia swojej rodziny z Polski, ponieważ podjął bolesną decyzję o ewakuacji żony i małego syna z Ukrainy, zanim wstąpił do obrony terytorialnej.
Zwraca uwagę na problemy infrastrukturalne, przed którymi wciąż stoi miasto, a także utrzymujące się zagrożenie masowymi rosyjskimi atakami rakietowymi.
Jednak jego najbliżsi i najbliżsi przekonali go, by wrócił do MMA i jest teraz gotowy do swojej pierwszej walki od czerwca 2021 roku, kiedy po raz drugi zmierzy się ze Storleyem w Dublinie.
„Ciężko było odejść i wrócić do treningów, ale na szczęście to przytłaczające wsparcie, rady i pchnięcie, które otrzymałem od moich przyjaciół i rodziny, powiedziały mi, że lepiej wrócić do sportu, lepiej użyć mojej platformy, aby przekazać wiadomość o co się dzieje na Ukrainie” – powiedział.
„Moje rodzinne miasto wciąż nie jest bezpiecznym miejscem. Nie ma bieżącej wody, elektryczności, ciepła, a do tego przypadkowe ataki rakietowe, które Rosja przeprowadza na całą Ukrainę. Na razie moja rodzina zostaje w Polsce.”
Amosov – który zakopał swój pas ważący 170 funtów w swoim rodzinnym domu, który został obrócony w ruinę, kiedy wrócił, by odzyskać tytuł po rosyjskiej okupacji – wygrał wszystkie 26 zawodów MMA, ale miał prawdopodobnie najtrudniejszy test przeciwko Storleyowi, który przegrał back- i dalej walka przez niejednogłośną decyzję w listopadzie 2020 r.
„Wspaniale jest wrócić, jestem podekscytowany” – powiedział 29-latek. „Tęsknię za uczuciem poprzedzającym walkę, tygodniem walki, wejściem do klatki, przegapiłem to wszystko”.
Co do planów po walce, dodał: „Jadę na Ukrainę, ale jadę przez Polskę, chciałbym zobaczyć się z żoną i dzieckiem, przytulić, spędzić trochę spędzę z nimi czas, a potem jadę na Ukrainę”.