Sąd nakazuje polskiej opozycji przeprosić Kaczyńskiego za oskarżenie smoleńskie

Sąd nakazał Radosławowi Sikorskiemu, czołowej postaci opozycji, przeprosić przewodniczącego partii rządzącej Jarosława Kaczyńskiego za tweet sugerujący, że jego zmarły brat, prezydent Lech Kaczyński, był odpowiedzialny za katastrofę lotniczą, w której zginął on i 95 innych osób.

Wspomniany tweet powstał w styczniu 2021 r., kiedy Sikorski – były minister rządu, a obecnie poseł do Parlamentu Europejskiego z ramienia Platformy Obywatelskiej (PO), głównej polskiej partii opozycyjnej – wyrażał sprzeciw wobec nazwania ulicy imieniem Lecha Kaczyńskiego.

„Dość budowania kultu bez podstaw” – pisał Sikorski. „Lech Kaczyński był przeciętnym prezydentem i bardzo przyczynił się do katastrofy smoleńskiej”.

W katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem w 2010 roku zginął Lech Kaczyński, jego żona Maria i dziesiątki innych wysokich rangą urzędników. Niektórzy twierdzili, że ówczesny prezydent naciskał na pilotów, aby wylądowali, przyczyniając się w ten sposób do katastrofy, ale oficjalne polskie śledztwo nie potwierdziło tej teorii.

A ja nie jestem. Lech Kaczyński był miernym prezydentem i jakże się przydał do katastrofy smoleńskiej. Mam już Wawel i samowolkę budowlaną na Placu Piłsudskiego. Dość źródła kultu do którego nie ma podstawy. https://t.co/F0DE07vChu

— Radosław Sikorski poseł do PE 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) 14 stycznia 2021 r

Jarosław Kaczyński pozwał Sikorskiego za tweet, żądając przeprosin za „zniesławienie i naruszenie dóbr osobistych”. Lider PiS wezwał też Sikorskiego do wpłacenia 10 000 złotych (2128 euro) darowizny na cele charytatywne.

„Przypisywanie komukolwiek współudziału i odpowiedzialności za katastrofę lotniczą, w której zginęło 96 osób bez żadnych podstaw faktycznych, jest zniesławieniem i naruszeniem dóbr osobistych” – czytamy we fragmencie listu.

„W tym stanie rzeczy naruszył Pan dobra osobiste Pana Jarosława Kaczyńskiego jako osoby najbliższej śp. Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu w postaci upamiętnienia i oddania czci zmarłemu”.

Oto korespondencja z @pisorgpl. Swoją drogą ciekawe, że do twojej sprawy podatkowej Kaczyński używa partyjnego prawnika, za którego płaci podatnik. pic.twitter.com/C3k9AXSCUo

— Radosław Sikorski poseł do PE 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) 7 marca 2021 r

Dziś zarówno adwokat Kaczyńskiego, jak i sam Sikorski poinformowali, że sąd orzekł na korzyść prezesa PiS i nakazał przeprosiny polityka opozycji.

Wyrok nakłada na Sikorskiego obowiązek opublikowania wpisu, w którym „przeprasza pana Jarosława Kaczyńskiego za… ”.

Ponadto Sikorski ma ponieść koszty procesu. Ma jednak prawo do odwołania i już zapowiedział, że zamierza to zrobić.

Lider partii rządzącej w Polsce Jarosław Kaczyński przekazał ukraińskim siłom zbrojnym 50 000 złotych (10 621 euro) w celu rozstrzygnięcia sprawy o zniesławienie z czołową postacią polskiej opozycji Radosławem @sikorskiradek https://t.co/47pmSvO3Sn

— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 31 stycznia 2023 r

To nie pierwszy raz, kiedy obaj politycy starli się w sądzie w sprawie katastrofy smoleńskiej. W 2020 r. sędzia nakazał Kaczyńskiemu opublikowanie przeprosin Sikorskiego – ministra spraw zagranicznych w czasie katastrofy – sugerujących, że jest winny „zdrady” w związku z katastrofą.

Po tym, jak prezes PiS tego nie zrobił, Sikorski ponownie pozwał go do sądu, a sędzia w zeszłym roku nakazał Kaczyńskiemu zapłacić 700 tys. zł za publikację przeprosin.

Ostatecznie, po tym, jak Kaczyński powiedział, że będzie miał trudności z zapłaceniem tak dużej kwoty, Sikorski zgodził się rozstrzygnąć spór, zezwalając prezesowi PiS na przekazanie 50 tys. Ukraińskim siłom zbrojnym.

PiS i jego lider od dawna twierdzą, że katastrofa smoleńska nie była wypadkiem, jak wykazały oficjalne śledztwa, ale została spowodowana celowo. Jednak pomimo spędzenia ośmiu lat i milionów złotych na ponownym zbadaniu incydentu, partia nie przedstawiła żadnych rozstrzygających dowodów na poparcie swoich twierdzeń.

Smoleńsk był „atakem rozstrzygniętym na najwyższym szczeblu Kremla” – mówi Jarosław Kaczyński przed 12. rocznicą katastrofy.

Rząd Donalda Tuska „zatuszował” wtedy incydent w ramach „makabrycznego pojednania z Rosją” – dodaje https://t.co/5ae0gHJj3B

— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 4 kwietnia 2022 r

Źródło głównego zdjęcia: Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP/Flickr (na licencji CC BY-ND 2.0)

Alicja Ptak jest starszą redaktorką Notes from Poland i dziennikarką multimedialną. Wcześniej pracowała dla agencji Reuters.