Moją bronią jest muzyka: ukraiński pianista wystąpi na scenie Eurowizji
Aby otrzymywać bezpłatne powiadomienia o najświeższych wiadomościach w czasie rzeczywistym, wysyłane bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej, zapisz się do naszych e-maili z najnowszymi wiadomościami
Zarejestruj się, aby otrzymywać nasze bezpłatne e-maile z najnowszymi wiadomościami
Ukraińska pianistka, która uciekła z domu tylko ze swoją młodą córką i walizką, ma użyć swojego instrumentu jako „broni”, by ponad rok później podczas Eurowizji pokazać niezłomnego ducha swojego kraju.
Daria Golovchenko, która ma 30 lat i szuka pracy na pełny etat jako pianistka, uciekła z domu w Chersoniu w kwietniu 2022 roku wraz ze swoją wówczas dwuletnią – trzyletnią – córką Sophią, zanim później przybyła do Wielkiej Brytanii jeszcze w tym samym miesiącu zamieszkać u swojej gospodyni – Rachel Balen, emerytowanej wykładowcy uniwersyteckiego.
Nieco ponad rok później ma wykonać zestaw ukraińskich utworów, a także klasyczne hity, w tym Hit the Road Jack na imprezie Eurowizji w Piece Hall w Halifaksie w sobotę 13 maja – tego samego dnia, co wielki finał konkursu piosenki – w dążeniu do zaprezentowania kultury ukraińskiej.
„To wielka szansa, aby pokazać i reprezentować naszą kulturę poprzez naszą muzykę na tym wydarzeniu”, powiedziała agencji prasowej PA pani Golovchenko, która mieszka w Holmfirth, niedaleko Huddersfield, West Yorkshire.
„Zagram trochę muzyki ukraińskiej, z jednym utworem skomponowanym przez ukraińskiego kompozytora, który jest we Lwowie, i kilka innych, bardziej rozpoznawalnych piosenek.
„Ten czas jest bardzo ważny dla Ukraińców, ponieważ przed wojną niewiele osób rozumiało, kto jest Ukraińcem – a Ukraina to piękny kraj z wieloma utalentowanymi ludźmi i nie jest to czas na ukrywanie się, ale mówienie o naszym Ukraińcu kultura.
„I mogę o tym mówić poprzez muzykę”.
Ponieważ wojna w jej kraju trwa, pani Golovchenko powiedziała, że chce, aby ludzie nadal stali po stronie Ukraińców.
„(Rosjanie) niszczą nasze miasta, nasze życie, ale nie mogą zniszczyć naszego ducha” – powiedziała.
„Walczę tu muzyką, moją bronią jest muzyka”.
Pani Golovchenko otworzyła się na temat opuszczenia Chersoniu, opisując to jako „najtrudniejszą decyzję w moim życiu”.
Dodała: „Mogłam zabrać tylko jedną torbę i bardzo trudno było zdecydować, co zabrać.
„Wyjazd był najtrudniejszą decyzją w moim życiu i znalezienie kierowcy, który nas stamtąd wywiezie, było trudne.
„Mój ojciec miał samochód, ale nie mógł nim jeździć, ponieważ było to zbyt niebezpieczne i musieliśmy płacić szalone pieniądze za kierowcę – można było kupić bilet do Australii za cenę, którą zapłaciliśmy – i to tylko z Chersonia do Odessy, co nie jest daleko”.
Z Odessy pianista jechał wiele godzin pociągiem do Lwowa, docierając we wczesnych godzinach porannych, bez jedzenia i spania na „maleńkim” materacyku na podłodze dworca kolejowego, zanim został przewieziony do Polski przez przyjaciółką i ostatecznie dotarła do swojego gospodarza pod koniec kwietnia 2022 r.
Pani Golovchenko i pani Balen zostały połączone w pary za pośrednictwem lokalnej grupy wsparcia o nazwie Holme Valley Homes for Ukraine, przy czym fakt, że pani Balen miała pianino, miał ogromne znaczenie dla pani Golovchenko, zwłaszcza że miała trudności ze znalezieniem zatrudnienia jako pianistka w Wielkiej Brytanii .
„Daria była w urzędach pracy, ale nie są one tak naprawdę przygotowane do pomocy muzykom w znalezieniu pracy” – powiedziała Balen.
„Dostaje uniwersalny kredyt, ale tak naprawdę nie wystarcza na pokrycie czynszu”.
Pani Balen dodała, że jej dziadkowie uciekli z Żytomierza w 1900 roku, które było wówczas częścią imperium rosyjskiego, ponieważ byli Żydami i dzięki uprzejmości nieznajomych dotarli do Wielkiej Brytanii bez pieniędzy.
„Ludzie pomogli im, kiedy wyruszali w podróż – odwdzięczam się za pomoc moich dziadków, ponieważ wielu Ukraińców musi teraz to robić”.
Zainteresowanie pani Golovchenko pianinem zaczęło się w wieku pięciu lat, kiedy udawała, że gra, rysując klawisze na kartce papieru.
„Moi rodzice nie mieli pianina, więc mój nauczyciel rysował klawisze na kartce A4 i przez rok ćwiczyłem tylko na nim.
„I grałem na koncercie na prawdziwym pianinie po ćwiczeniu na papierze.”
Jej rodzicom udało się kupić pianino, gdy miała sześć lat, po czym rozpoczęła naukę gry na fortepianie klasycznym w Konserwatorium w Charkowie.
Występ mógł zostać zmarnowany z powodu braku klawiatury, ale pani Golovchenko zdołała w ostatniej chwili pożyczyć pełnowymiarową, ważoną klawiaturę Casio, dzięki apelowi na Facebooku.
Pani Balen dodała, że była to „tylko jedna z trudności, kiedy opuszczasz swoje życie”.
„(Daria) mogła zabrać ze sobą tylko jedną walizkę i córkę, nie mogła zabrać pianina, nie mogła zabrać żadnej muzyki, a jej priorytetem było znalezienie bezpiecznego miejsca.
„Darii zajęło około roku dotarcie do miejsca, w którym jest w stanie prawidłowo grać na pianinie, i to w pewnym sensie dobrze, że ta okazja do Eurowizji nadeszła dla niej rok po tym, jak przyjechała, ponieważ zajęło jej to rok, aby otrząsnąć się z traumy ucieczki z Ukrainy.
„To ma większe znaczenie niż Eurowizja, to jakby powiedzieć, że wróciła jako muzyk”.
Chociaż nie ma jej w Liverpoolu w tygodniu, w którym odbywa się konkurs Eurowizji, pani Golovchenko była w mieście w okresie poprzedzającym konkurs piosenki.
„To było może miesiąc temu, a oni już mieli ukraińskie menu w restauracjach, umieszczali ukraińskie hasła na powitanie w kawiarniach” – powiedziała.
„Teraz, kiedy oglądam wiadomości, widzę, że mają ukraińską wioskę i wszędzie jest ukraińskie jedzenie, ukraińscy muzycy, ukraińscy kucharze – wszędzie dużo ukraińskiej kultury.
„To takie miłe, tak bardzo mnie to cieszy”.