UE wezwała do wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów do „pokrycia kosztów agresji” na Ukrainie | Unia Europejska
Polska i kraje bałtyckie wezwały UE do podjęcia działań na rzecz przejęcia zamrożonych rosyjskich aktywów państwowych w celu odbudowy Ukrainy „tak szybko, jak to możliwe”, zwiększając presję na podjęcie działań w tej napiętej pod względem prawnym kwestii.
W ramach przygotowań do dwudniowego szczytu UE, który będzie omawiał rosyjską inwazję, przywódcy Polski, Łotwy, Litwy i Estonii stwierdzili, że „aby być wiarygodnym w tej sprawie wobec Ukrainy”, musiał wyjść poza powtarzanie poprzednich zobowiązań i „przyspieszyć naszą pracę w radzie już teraz”.
Kwartet krajów, najbardziej zagorzałych sojuszników Ukrainy w UE, chce, aby zachodnie rządy wykorzystały 300 miliardów euro (266 miliardów funtów) zamrożonych rosyjskich rezerw banku centralnego, aby pomóc ukraińskim przesiedleńcom wewnętrznym i rozpocząć odbudowę kraju.
„Te zamrożone aktywa muszą zostać wykorzystane tak szybko, jak to możliwe. Nie możemy czekać do zakończenia wojny i podpisania porozumienia pokojowego” – napisali we wspólnym liście do przywódców UE Ursuli von der Leyen i Charlesa Michela oraz premiera Szwecji Ulfa Kristerssona. Szwecja sprawuje obecnie prezydencję rotacyjną i jest odpowiedzialna za opracowywanie porządku obrad Rady Ministrów UE.
W listopadzie ubiegłego roku Komisja Europejska zaproponowała utworzenie struktury do zarządzania 300 mld euro zamrożonych aktywów rosyjskiego banku centralnego i 19 mld euro pieniędzy rosyjskich oligarchów w ramach sankcji UE. Urzędnicy powiedzieli, że tylko wpływy mogą trafić na Ukrainę, w obliczu niepewności co do legalności zajęcia funduszy.
Polska i kraje bałtyckie wydają się iść dalej, argumentując, że „wszystkie aktywa powinny zostać wykorzystane na pokrycie kosztów rosyjskiej agresji na Ukrainę”.
Wysoki rangą dyplomata nie był w stanie potwierdzić, czy wszystkie zamrożone aktywa zostaną przejęte dla Ukrainy na zawsze, ale powiedział, że propozycja jest bardziej ambitna niż pomysł Komisji, by środki z funduszu wykorzystać wyłącznie na pomoc Ukrainie. „Ale szczegóły prawne nie zostały jeszcze dopracowane” – powiedział dyplomata.
Urzędnik UE powiedział: „Z prawnego punktu widzenia [the use of Russian frozen assets] jest dość trudne, ale nacisk polityczny jest”. Przywódcy UE chcieli poczynić postępy w tej kwestii, a przede wszystkim musieli ustalić, gdzie znajdują się aktywa rosyjskiego banku centralnego, powiedział urzędnik.
Wielu prawników argumentowało, że zajęcie rosyjskich aktywów byłoby nielegalne w świetle prawa międzynarodowego, podważając porządek oparty na zasadach.
Inni krytycy opisali ten pomysł jako „kuszący”, ale także „niepotrzebny i nierozsądny”. W artykule dla brukselskiego think tanku Bruegel w maju zeszłego roku Nicolas Véron i Joshua Kirschenbaum napisali: „Rezerwy Banku Rosji są pieniędzmi publicznymi, a zatem zupełnie różnią się od zamrożonych aktywów Rosjan objętych sankcjami, choć czasami są z nimi mylone”. Fundusze Banku Rosji nabyte przez państwo rosyjskie „w zasadzie w imieniu narodu rosyjskiego nie mogą być generalnie uznane za nielegalne” – napisali.
Prawdopodobnie na czwartkowym szczycie UE pojawi się pomysł, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski weźmie udział w swojej pierwszej wizycie w Brukseli od czasu inwazji Rosji.
pomiń poprzednią promocję newslettera
Zarejestruj się w This is Europe
Najważniejsze historie i debaty dla Europejczyków – od tożsamości przez ekonomię po środowisko
Informacja o ochronie prywatności: Biuletyny mogą zawierać informacje o organizacjach charytatywnych, reklamach online i treściach finansowanych przez podmioty zewnętrzne. Aby uzyskać więcej informacji, zobacz naszą Politykę prywatności. Używamy Google reCaptcha do ochrony naszej strony internetowej i obowiązują Polityka prywatności i Warunki korzystania z usług Google.
po promocji newslettera
Podróż Zełenskiego do Brukseli była przedmiotem wewnętrznych oskarżeń UE po ujawnieniu szczegółów, stwarzając pytania dotyczące bezpieczeństwa.
Ukraiński przywódca odwiedził w środę Londyn, gdzie spotkał się z królem Karolem III i przemawiał do posłów w parlamencie. Ta niespodziewana wizyta – której wcześniej nie ujawniono – wzbudziła oczekiwania, że w czwartek pojedzie do Brukseli. Nieopublikowana notatka z porządku obrad pokazała, że Parlament Europejski zdecydował we wtorek o zorganizowaniu sesji plenarnej w ostatniej chwili w ten czwartek, sugerując, że Zełenski może przemawiać do posłów do PE.
Na szczycie unijni przywódcy mają poprzeć 10-punktowy plan pokojowy Zełenskiego, który zakłada wycofanie wszystkich wojsk rosyjskich, przywrócenie granic Ukrainy i utworzenie specjalnego trybunału do ścigania rosyjskich zbrodni wojennych.
W czwartek przywódcy europejscy mają również wyrazić poparcie dla „szczytu w sprawie formuły pokojowej, którego celem jest rozpoczęcie [the peace’s plan’s] realizacji”, zgodnie z projektem konkluzji ze szczytu. W dokumencie zauważono również: „Rosja nie wykazała żadnej prawdziwej chęci sprawiedliwego i trwałego pokoju”.