Członkowie wschodniej flanki NATO chcą zwiększyć poparcie dla Ukrainy na lipcowym szczycie Sojuszu
Aby otrzymywać bezpłatne powiadomienia o najświeższych wiadomościach w czasie rzeczywistym, wysyłane bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej, zapisz się do naszych e-maili z najnowszymi wiadomościami
Zarejestruj się, aby otrzymywać nasze bezpłatne e-maile z najnowszymi wiadomościami
Sojusznicy NATO powinni dążyć do dalszego zwiększania poparcia dla Ukrainy i jej aspiracji do członkostwa w Sojuszu – stwierdzili we wtorek przywódcy dziewięciu krajów Europy Środkowej i Wschodniej.
Prezydenci nieformalnej grupy zwanej Bukaresztańską Dziewiątką, reprezentującą państwa z najbardziej wysuniętych na wschód części sojuszu NATO, spotkali się w stolicy Słowacji, Bratysławie, aby przedyskutować wspólne stanowisko na szczycie NATO zaplanowanym na 11–13 lipca w Wilnie na Litwie.
„Dążymy do solidniejszego, wieloletniego i kompleksowego pakietu wsparcia dla Ukrainy, który wzmocni jej zdolności obronne również poprzez wdrożenie standardów NATO i zwiększenie interoperacyjności z NATO” z udziałem sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga.
„W świetle rosyjskiej wojny napastniczej będziemy nadal udzielać silnego wsparcia dla wzmocnienia zdolności Ukrainy do samoobrony i łagodzenia skutków katastrofy humanitarnej”.
Przywódcy powiedzieli, że „oczekują, że w Wilnie podniesiemy nasze stosunki polityczne z Ukrainą na nowy poziom i uruchomimy nową ścieżkę polityczną, która doprowadzi Ukrainę do członkostwa w NATO, gdy tylko pozwolą na to warunki”.
Bukaresztańska Dziewiątka zjednoczyła się w odpowiedzi na aneksję przez Rosję Półwyspu Krymskiego od Ukrainy w 2014 roku. Dziewięć krajów to Bułgaria, Czechy, Estonia, Węgry, Łotwa, Litwa, Polska, Rumunia i Słowacja.
Podczas lutowego spotkania w Warszawie prezydent USA Joe Biden zapewnił te narody, które obawiają się, że Rosja może podjąć działania militarne przeciwko nim, jeśli odniesie sukces na Ukrainie, że pakt wzajemnej obrony NATO jest „święty” i że „będziemy bronić dosłownie każdego cala NATO”.
NATO odpowiedziało na inwazję Rosji na pełną skalę na Ukrainę w lutym 2022 r., rozmieszczając wielonarodowe grupy bojowe na Słowacji, Węgrzech, w Rumunii i Bułgarii. Uzupełniają one kolejne cztery rozmieszczone w 2017 r. w trzech krajach bałtyckich i Polsce, aby rozszerzyć obecność NATO od krajów bałtyckich po Morze Czarne.
„Rosja jest najbardziej znaczącym i bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa aliantów i musimy być przygotowani na to, by tak pozostało” – powiedzieli prezydenci. „Oczekujemy, że szczyt w Wilnie jeszcze bardziej wzmocni pozycję obronną NATO na wschodniej flance, aby powstrzymać i uniemożliwić jakąkolwiek możliwość agresji”.