Krakowscy turyści przerażeni „przerażającymi” figurami woskowymi księcia Williama i Kate Middleton
Zarejestruj się w bezpłatnym e-mailu podróżniczym Simona Caldera, aby uzyskać porady ekspertów i zniżki pozwalające zaoszczędzić pieniądze
Odbierz e-mail podróżniczy Simona Caldera
Muzeum figur woskowych w Polsce stało się wirusowe po tym, jak jeden z odwiedzających udostępnił film przedstawiający „przerażające” modele księcia Williama i Kate Middleton.
Nagranie udostępnione TikTokowi pokazuje Beckę Blackburn zwiedzającą Krakowskie Muzeum Figur Woskowych, które obecnie ma ocenę zaledwie 2,5 na Tripadvsor.
Film z podpisem „Chodź ze mną do najgorszego muzeum figur woskowych w Polsce”, który obejrzano ponad 13 milionów razy, przedstawia figury woskowe takich gwiazd jak Shrek, Michael Jackson, członkowie obsady Harry’ego Pottera, Elvis, Mike Tyson i Lady Zramolały.
Reprezentowani są również członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej, z królową Elżbietą II, księciem Filipem, księciem Williamem i Kate Middleton.
Woskowa figura księcia Williama została porównana do „Hugh Granta po 20 Jagerbombach”, podczas gdy inni komentatorzy powiedzieli, że model Kate Middleton „doprowadził ich do chichotu”.
„Brak słów, tylko łzy śmiechu”, napisał inny, podczas gdy jeden powiedział: „Myślałem, że było coraz lepiej, potem dotarło do księcia Williama i Kate”.
„Wygląda, jakby swędziało go coś, czego nie może podrapać” – powiedział inny, a jeden powiedział, że następca brytyjskiego tronu „przestraszył mnie swoim uśmiechem”.
Kate Middleton może pochwalić się wydłużonym czołem, a jej charakterystyczne jedwabiste brązowe włosy zostały zastąpione kędzierzawym mopem w kolorze słomy.
Woskowy sobowtór księcia Williama ma nieruchomy, maniakalny uśmiech i lekko zieloną cerę.
Gdzie indziej, Mike Tyson i Prince Philip’s byli powszechnie uznawani za jedynych dwóch, którzy wykazują pewne podobieństwo do wyglądu prawdziwych celebrytów, a jedna osoba powiedziała: „Włożyli cały swój budżet w Tysona i księcia Filipa, a potem byli jak:„ Mam na myśli, że zostało nam trochę wosku, poeksperymentujmy”.
Jak podają polskie media, otwarte od 10 lat muzeum co miesiąc odwiedza ponad 10 000 gości, którzy robią sobie selfie z figurami woskowymi.
„Obejście zajmuje około pięciu minut, widzieliśmy nawet płaczące dziecko, prawdopodobnie dlatego, że tak bardzo bała się przerażających postaci” – podsumował jeden z recenzentów.