Nr 10 prowadzi rozmowy z sojusznikami, ponieważ Wielka Brytania uznaje potrzebę uzyskania zgody na wysłanie odrzutowców
Aby otrzymywać bezpłatne powiadomienia o najświeższych wiadomościach w czasie rzeczywistym, wysyłane bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej, zapisz się do naszych e-maili z najnowszymi wiadomościami
Zarejestruj się, aby otrzymywać nasze bezpłatne e-maile z najnowszymi wiadomościami
Downing Street potwierdziło, że dostarczenie Ukrainie odrzutowców Królewskich Sił Powietrznych wymagałoby porozumienia z międzynarodowymi sojusznikami.
Oficjalny rzecznik premiera powiedział: „Jeśli chodzi o pozwolenia dla dwóch różnych typów, aby używać Tajfunu w kraju innym niż Wielka Brytania, potrzebna byłaby zgoda konsorcjum Typhoon.
„To Włochy, Hiszpania, Niemcy i oczywiście my. F-35 wymagałyby zgody USA.
Zapytany, czy prowadzone były rozmowy z tymi krajami na „zasadzie” podpisania dostaw brytyjskich odrzutowców, rzecznik dodał: „Jak można się spodziewać, prowadzimy rozmowy o dodatkowych zdolnościach z naszymi sojusznikami, w tym z tymi krajami.
Jeśli chodzi o Tajfuny, nie wszystko zależy tylko od decyzji Wielkiej Brytanii
prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
„Nie zamierzam dawać się wciągnąć w szczegóły dotyczące zezwoleń dla poszczególnych rodzajów sprzętu, nie sądzę, żeby to było pomocne”.
Premier Rishi Sunak zwrócił uwagę na konieczność prowadzenia rozmów z sojusznikami w sprawie dostaw brytyjskich samolotów bojowych do Kijowa ze względu na „wspólny traktat z wieloma innymi krajami”.
Na wspólnej konferencji prasowej z panem Sunakiem w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział również, że zdaje sobie sprawę, że „nie wszystko zależy tylko od decyzji Wielkiej Brytanii”, jeśli chodzi o wybór, czy wyposażyć swoje siły powietrzne w Tajfuny.
Zełenski powiedział, że poruszy tę kwestię z europejskimi przywódcami, ponieważ od czasu swojej niespodziewanej wizyty w Wielkiej Brytanii podróżował zarówno do Paryża, jak i Brukseli.
Były premier Boris Johnson, który wezwał do przekazania Ukrainie wszystkich 100 myśliwców RAF Typhoon, aby pomóc w pokonaniu sił prezydenta Rosji Władimira Putina, powiedział, że „nie widzi powodu”, dla którego sojusznicy mieliby sprzeciwiać się przekazaniu ich.
Johnson powiedział w środę: „Prawdą jest, że Tajfun jest samolotem czterech krajów i że potrzebujemy zgody sojuszników na eksport.
„Ale nie ma powodu sądzić, że Niemcy lub inni powinni sprzeciwiać się naszej decyzji – to są samoloty brytyjskie”.
Ale Berlin okazał się oporny, jeśli chodzi o dostarczanie Kijowowi głównej broni.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przez wiele tygodni zastanawiał się, czy wysłać czołgi Leopard 2 na Ukrainę, pomimo międzynarodowej presji, by zatwierdzić ich użycie.
Inne narody, które były chętne do dostarczenia czołgów modelu Leopard, takie jak Polska, musiały czekać na zgodę Berlina, ponieważ są one dostarczane na niemieckiej licencji.
Prezydent USA Joe Biden również wydawał się niechętny wysyłaniu F-16 Sił Powietrznych USA do Europy Wschodniej, sugerując, że jakiekolwiek transatlantyckie dyskusje na temat zatwierdzenia brytyjskich F-35 do rozmieszczenia na Ukrainie mogą okazać się trudne.
Downing Street powiedział, że przed podjęciem decyzji w sprawie myśliwców należy również wziąć pod uwagę potrzeby łańcucha dostaw.
Rzecznik Sunaka powiedział: „Są to bardzo złożone elementy maszyn, które wymagają znacznych zespołów ludzi i sprzętu, aby je utrzymać.
„Potrzebujesz nie tylko samych samolotów, wyszkolonych pilotów, wyszkolonych inżynierów, logistyków i łańcucha dostaw, który biegnie za tym, co pozwala im utrzymać je w powietrzu.
„To oczywiście znacząca praca i jest to część dyskusji, które prowadzi sekretarz obrony i my prowadzimy z naszymi ukraińskimi odpowiednikami”.
Przedstawiciel Downing Street wykluczył wysłanie do Kijowa starszych modeli brytyjskich samolotów, takich jak Hawks czy Tornado.
Odmówił komentarza, gdy zapytano go o doniesienia, że krótkie i zaniedbane ukraińskie pasy startowe mogą utrudniać użycie tam brytyjskich myśliwców.