Europejski sąd wydał kluczowe orzeczenie na korzyść posiadaczy kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich
W kluczowym orzeczeniu na korzyść tysięcy polskich kredytobiorców, którzy zaciągnęli miliardowe kredyty hipoteczne w walutach obcych, Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) orzekł, że banki nie mogą żądać dodatkowych opłat za umowy kredytowe, które zostały unieważnione z powodu niedozwolonych klauzul.
Decyzja została pozytywnie przyjęta przez kredytobiorców, którzy praktykę żądania przez banki dopłaty za tzw. „bezumowne wykorzystanie kapitału” w trakcie trwania unieważnionego kredytu traktują jako sposób na zniechęcenie ich do dochodzenia roszczeń.
Jednak orzeczenie, które zdaniem analityków może kosztować sektor bankowy nawet 100 miliardów złotych (22,44 miliarda euro), spotkało się z krytyką polskiego organu finansowego.
#ETS: Unieważnienie hipoteki #pożyczka umowa zawierająca #nieuczciwe warunki: #UE prawo nie wyklucza #konsumenci od dochodzenia od banku odszkodowania wykraczającego poza zwrot zapłaconych miesięcznych rat 👉https://t.co/ATb3CgbPxg
— Trybunał Sprawiedliwości UE (@EUCourtPress) 15 czerwca 2023 r
„Prawo UE nie stoi na przeszkodzie temu, by w przypadku unieważnienia umowy o kredyt hipoteczny obarczonej nieuczciwymi warunkami, konsumenci mogli dochodzić od banku odszkodowania wykraczającego poza zwrot zapłaconych miesięcznych rat” – orzekł sąd.
„W przeciwieństwie do tego [the law] uniemożliwia bankowi powoływanie się na podobne roszczenia wobec konsumentów” – dodał TSUE w ogłoszonym dziś rano orzeczeniu.
Wyrok, który potwierdził wcześniejszą opinię rzecznika generalnego TSUE, będzie miał wpływ na około 130 tys. spraw toczących się przed polskimi sądami w wieloletnim sporze między bankami a kredytobiorcami kredytów hipotecznych w walutach obcych, głównie we frankach szwajcarskich.
Kredytobiorcy ci gwałtownie przyspieszyli spłaty po osłabieniu złotego wobec franka i dowiedzieli się, że ich umowy zawierają niedozwolone przez prawo klauzule.
Akcje polskich banków spadły po tym, jak rzecznik generalny TSUE wydał opinię w sprawie dotyczącej unieważnienia w Polsce kredytów hipotecznych w walutach obcych.
Stwierdził, że banki nie mogą dochodzić roszczeń o wykorzystanie kapitału z takich pożyczek https://t.co/hMTRoFZYI4
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 16 lutego 2023 r
W wielu przypadkach sądy orzekały unieważnienie umów zawierających takie klauzule. Po unieważnieniu wadliwej umowy klient musiał zwrócić bankowi otrzymany kapitał, a bank zwracał klientowi wszystkie pobrane raty i opłaty wraz z odsetkami.
Niektóre banki zaczęły jednak żądać zapłaty za bezumowne korzystanie z kapitału w okresie obowiązywania unieważnionej umowy, argumentując, że ich klienci osiągnęli zysk poprzez np. wzrost wartości nieruchomości. W obliczu tych argumentów warszawski sąd okręgowy zwrócił się do ETS o wyjaśnienie jego orzecznictwa.
„Każde unieważnienie umowy o kredyt hipoteczny jest konsekwencją [the] Bank[s] stosowanie nieuczciwych warunków” – stwierdził ETS. „Dlatego nie można zaakceptować ani tego, aby bank czerpał korzyści ekonomiczne ze swojego niezgodnego z prawem postępowania, ani aby otrzymał rekompensatę za niedogodności spowodowane takim zachowaniem”.
Ponadto sąd uznał, że argument sektora bankowego o konieczności zapewnienia stabilności rynków finansowych nie ma znaczenia przy interpretacji unijnych regulacji mających na celu ochronę konsumentów.
ETS orzekł, że polscy sędziowie muszą zdecydować, jak rozpatrzyć sprawy dotyczące prawie 26 mld euro kredytów hipotecznych w walutach obcych.
Oczekuje się, że Sąd Najwyższy Polski wkrótce wyda przełomowe orzeczenie, które może mieć poważne konsekwencje finansowe dla banków https://t.co/91Lq6uHGyi
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 30 kwietnia 2021 r
ETS orzekł również w równoległej sprawie, że kredytobiorcy nie można odmówić wstrzymania spłat kredytu po złożeniu pozwu przeciwko bankowi, nawet jeśli nie spłacił jeszcze całego kapitału.
Choć w wielu przypadkach konsumenci mogli wstrzymać spłaty na czas toczącej się sprawy, jeśli istniało podejrzenie, że ich umowa może zawierać wadliwe klauzule, niektóre sądy odmówiły wstrzymania spłaty, argumentując, że bank jest w złej sytuacji.
Oba przypadki są postrzegane jako kluczowe dla polskiego sektora bankowego. Po ogłoszeniu wyroku subindeks bankowy Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie stracił dzień godzinę po wyroku 2,45 proc.
„Ten [ruling] może skutkować nową falą pozwów sądowych, gdyż dotychczas niektórzy konsumenci mogli obawiać się roszczeń instytucji finansowych po zerwaniu umowy kredytowej – powiedział Bartosz Sawicki, analityk serwisu wymiany walut Cinkciarz.pl.
Zaznaczył, że według KNF łączne koszty dla instytucji finansowych mogą wynieść nawet 100 mld zł.
„Jednocześnie dzisiejsze orzeczenie powinno zwiększyć skłonność banków do zawierania ugód, których liczba w ostatnich dwóch latach przekroczyła 40 tysięcy” – dodał Sawicki.
Wyrok skrytykował KNF, który napisał, że ma on „negatywny wymiar z punktu widzenia polskiego sektora bankowego i całej polskiej gospodarki, ale także z punktu widzenia pewności prawa, interesu publicznego i elementarnej zasad sprawiedliwości społecznej, przyznając preferencyjne traktowanie wąskiej grupie kredytobiorców w postaci „darmowego kredytu”.
KNF krytycznie i ostro o orzeczeniu TSUE: ma wskaźnik wymiaru z punktu widzenia PL sektora bankowego oraz całej PL gospodarki, ale także z punktu widzenia pewności prawa, interesu publicznego oraz elementarnych zasad sprawiedliwości społecznej https://t.co/HLNzlqZ31m
— Bartek Godusławski (@BGoduslawski) 15 czerwca 2023 r
Problem walutowych kredytów hipotecznych ożywia w Polsce debatę od ponad dekady. Setki tysięcy Polaków zaciągnęło takie pożyczki, aby skorzystać z niskiego oprocentowania franka szwajcarskiego.
Później jednak wielu miało problemy ze spłatą rat, gdy szwajcarska waluta gwałtownie zyskała na wartości w stosunku do polskiego złotego po kryzysie finansowym w 2008 roku i kiedy została oderwana od euro w 2015 roku.
Obecnie kredytobiorcy muszą również zmagać się z rosnącymi stopami procentowymi w Szwajcarii, które, choć wciąż znacznie poniżej utrzymywanego przez polski bank centralny poziomu 6,75%, w marcu osiągnęły najwyższy poziom od października 2008 r. na poziomie 1,5%.
Według danych Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) w kwietniu aktywne walutowe kredyty hipoteczne w Polsce nadal były warte 69,5 mld zł (15,60 mld euro), z czego we franku szwajcarskim 44,5 mld zł (9,98 mld euro).
Sąd Najwyższy ponownie opóźnił kluczowe orzeczenie dotyczące miliardów euro kredytów walutowych
Ostatnie odroczenie dotyczyło wątpliwości, czy z powodu kwestionowanych przez rząd reform sądownictwa niektórzy sędziowie zostali powołani zgodnie z prawem https://t.co/fzpXSl0vzW
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 3 września 2021 r
Źródło głównego obrazu: Szwajcarski Bank Narodowy
Alicja Ptak jest starszą redaktorką Notes from Poland i dziennikarką multimedialną. Wcześniej pracowała dla agencji Reuters.