Muzeum Auschwitz krytykuje upolitycznienie Holokaustu po tym, jak polska partia rządząca użyła obozu na wideo
Muzeum Auschwitz wydało oświadczenie potępiające wykorzystywanie Holokaustu do celów politycznych po tym, jak partia rządząca w Polsce przedstawiła były niemiecki nazistowski obóz zagłady w filmie krytykującym zbliżający się antyrządowy marsz opozycji.
„Instrumentalizacja tragedii ludzi, którzy cierpieli i zginęli w niemieckim nazistowskim obozie Auschwitz – przez którąkolwiek ze stron konfliktu politycznego – jest obrazą pamięci ofiar” – czytamy na Twitterze oficjalnego konta muzeum.
„To smutny, bolesny i niedopuszczalny przejaw moralnego i intelektualnego zepsucia debaty publicznej” – dodali.
Instrumentalizacja cierpienia ludzi, którzy cierpieli i ginęli w niemieckim nazistowskim obozie Auschwitz – po stronie politycznego sporu – uwłacza ofiar pamięci. To smutny, bolesny i niedopuszczalny przejaw moralnego i intelektualnego zepsucia debaty publicznej.
— Muzeum Auschwitz (@MuzeumAuschwitz) 31 maja 2023 r
Oświadczenie muzeum nie odnosiło się bezpośrednio do żadnego ugrupowania politycznego ani konkretnego zdarzenia. Został on jednak opublikowany nieco ponad godzinę po tym, jak konserwatywna rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) wyemitowała nowy film przedstawiający Auschwitz, w którym podczas drugiej wojny światowej zginęło ponad milion ludzi, w większości Żydów.
W klipie PiS zaprezentował tweet z początku tego tygodnia Tomasza Lisa, wybitnego dziennikarza i komentatora, który jest krytyczny wobec rządu i popiera opozycję, ale formalnie nie jest związany z żadną partią.
Lis napisała w odpowiedzi na nową ustawę powołującą komisję do zbadania rosyjskich wpływów, które zdaniem krytyków zostaną wykorzystane przez rząd przeciwko opozycji: „Izba [komora] znajdzie się dla [President Andrzej] Duda i Kaczka [Kaczor, a derisive nickname for PiS chairman Jarosław Kaczyński]”.
PiS i jego zwolennicy twierdzą, że Lis groził, że Duda i Kaczyński zostaną wysłani do komory gazowej. W nowym wideo partia sugeruje, że jego słowa będą hasłem planowanego na niedzielę masowego marszu opozycji.
📢 #Marsz4Czerwca coraz bliżej. Czy na pewno chcę tam być ❓⤵️ pic.twitter.com/GwErUJjpbj
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) 31 maja 2023 r
Sam Lis, który od tego czasu usunął tweeta, twierdzi, że jego słowa zostały „przekręcone i zmanipulowane przez propagandę PiS”.
Określenie, którego użył na oznaczenie komory, komora, ma w języku polskim różne znaczenia. Historycznie było to używane na przykład w odniesieniu do magazynu i może sugerować zamkniętą przestrzeń bez okien. Lis napisał później na Twitterze, że używał tego słowa na oznaczenie izolatki w więzieniu.
Jednak komora jest najczęściej kojarzona w języku polskim z komorami gazowymi (komory gazowe), których nazistowskie Niemcy używały do mordowania milionów Żydów i innych osób podczas II wojny światowej, w tym w Auschwitz, który znajdował się w okupowanej przez Niemców Polsce.
Wiceminister spraw wewnętrznych Maciej Wąsik przekonywał, że „w Polsce „izba” [komora] kojarzy się tylko z komorą gazową”. Zaapelował do ministra sprawiedliwości o zwrócenie się do prokuratorów o zbadanie uwag Lisa.
Lis wczoraj powiedział, że „bardzo mu przykro z powodu jego postu o„ komnacie ”. Oczywiście myślałem o komórce, ale powinienem był przewidzieć, że ludzie złej woli przyjmą absurdalną interpretację. Mam nadzieję, że Duda i Kaczyński zapłacą za swoje zbrodnie przeciwko demokracji, ale życzę im tego [good] zdrowia i długiego życia”.
Bardzo przepraszam za mój wpis o komorze. To, co robisz, że idziesz o celi, ale powinieneś być w środowisku, że ludzie złej woli przyjmą interpretację absurdalną. Liczę na to, że panowie Duda i Kaczyński zapłacą za swe zbrodnie przeciw demokracji, ale po ludzku święto im zdrowia…
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) 30 maja 2023 r
Niezależnie od prawdziwego znaczenia i intencji oryginalnego tweeta Lisa, dzisiejsza odpowiedź PiS spotkała się z powszechną krytyką ze strony polityków opozycji, a także wielu komentatorów, w tym niektórych konserwatywnych osobistości, zwykle sympatyzujących z rządem.
Jedna z partii opozycyjnych, Porozumienie, zapowiedziała, że złoży dziś zawiadomienie do prokuratury, w którym twierdzi, że partia rządząca popełniła przestępstwo, publikując wideo, choć nie określiła jeszcze, które prawo ich zdaniem zostało złamane.
Szef kampanii wyborczej PiS Tomasz Porębba zarzucił jednak takim krytykom, że są „hipokrytami”, bo nie zareagowali na pierwotną groźbę Lisa, by „wysłać Kaczyńskiego i Dudę do izby”.
Wielu polityków i komentatorów skrytykowało szczególnie Annę Zalewską, posłankę PiS i byłą minister edukacji, która udostępniła nagranie na Twitterze z komentarzem „Für Deutschland” („Za Niemcy”).
„Dla Niemiec”? #Marsz4czerwca
— Anna Zalewska 🇵🇱 (@AnnaZalewskaMEP) 31 maja 2023 r
To zdanie, wypowiedziane kiedyś przez Donalda Tuska, lidera Platformy Obywatelskiej (PO), największej partii opozycyjnej, jest często cytowane bez kontekstu przez PiS i wspierające go media, aby zasugerować, że Tusk reprezentuje raczej niemieckie niż polskie interesy.
Tusk jest czołową postacią marszu planowanego w Warszawie w najbliższą niedzielę, w rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów w 1989 roku po upadku reżimu komunistycznego.
Lider PO wezwał wszystkie pozostałe partie opozycyjne do udziału w wydarzeniu, które według niego będzie protestem przeciwko „wysokim cenom, kradzieżom i kłamstwom”, za które odpowiada rząd. Swoją obecność potwierdziły pozostałe główne ugrupowania centrowe, centroprawicowe i lewicowe.
Lider opozycji Tusk mówi, że rządząca partia PiS jest wspierana przez bezrobotnych mężczyzn, którzy piją i biją kobiety i dzieci
Uwagi – teraz usunięte z mediów społecznościowych jego partii – pokazują, „jak on postrzega Polaków” – mówi PiS https://t.co/rvakXlIxgz
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 12 maja 2023 r
Źródło głównego obrazu: PiS/Twitter (zrzut ekranu)
Daniel Tilles jest redaktorem naczelnym Notatki z Polski. Pisywał o sprawach polskich do wielu pism, m.in Polityka zagraniczna, POLITICO Europa, Obserwator UE I Dziennik Gazeta Prawna.