Nowe terminy liczenia głosów za granicą nie są zgodne z konstytucją, ostrzega Rzecznik Praw Obywatelskich
Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek zaapelował o zmianę nowych zasad liczenia głosów za granicą, które jego zdaniem naruszają konstytucję i mogą pozbawić praw wyborczych Polaków głosujących za granicą w tegorocznych wyborach. Zaniepokojenie tą sprawą wyraziła także opozycja.
W styczniu partia rządząca przeforsowała kontrowersyjne zmiany w kodeksie wyborczym, które w marcu podpisał prezydent. Najwięcej uwagi poświęcono nowym wymogom zapewnienia bezpłatnego transportu wyborcom w starszym wieku w dniu wyborów oraz tworzeniu większej liczby lokali wyborczych na terenach wiejskich.
Jednak kolejnym elementem nowej legislacji był termin, w jakim komisje wyborcze w obwodach głosowania za granicą miały składać swoje liczenia w ciągu 24 godzin od zakończenia głosowania. Jeśli tego nie zrobią, głosowanie w tym okręgu uważa się za nieważne. W samej Polsce takiego terminu nie ma dla powiatów.
Prezydent zatwierdził zmiany w kodeksie wyborczym, które zwiększają liczbę lokali wyborczych i zapewniają bezpłatny transport dla wyborców w podeszłym wieku.
Opozycja twierdzi, że posunięcie to ma na celu zwiększenie frekwencji wśród grup popierających partię rządzącą https://t.co/FiFSypy2j
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 14 marca 2023 r
Wymóg ten „narusza istotę ordynacji wyborczej” i konstytucji, która „nie różnicuje prawa udziału w wyborach w zależności od miejsca zamieszkania” – napisał wczoraj Wiącek w apelu do przewodniczących obu izb parlamentu o rozwiązać problem.
Zauważa, że zmiany „uzależniają ważność i skuteczność głosowania od okoliczności, na które sam obywatel nie ma wpływu i wynikają z problemów ze sprawnością administracji wyborczej lub ograniczeń wynikających z prawa obcego”.
Wiącek argumentuje, że nowe przepisy naruszają konstytucyjny wymóg, zgodnie z którym „ograniczenie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw może zostać nałożone tylko wtedy, gdy jest to konieczne ze względu na ochronę bezpieczeństwa lub porządku publicznego, środowiska naturalnego, zdrowia lub moralności publicznej albo wolności i praw innych osób”.
Komisje otrzymujące wsparcie w obwodach głosowania mają 24 godziny od głosowania na policzenie głosów. Jeśli w tym czasie nie przekażą wyników głosowania do okręgowych, to głosowanie w tych obwodach uważa się za niebyłe.
1/4 pic.twitter.com/VBkebD54K1
— Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich (@BiuroRPO) 18 kwietnia 2023 r
Komisarz zwróciła uwagę, że podczas ostatnich wyborów w Polsce – mających wyłonić nowego prezydenta w 2020 r. – prawie 520 tys. z 30,3 mln głosów oddanych w drugiej turze oddano za granicą. Z prawa wyborczego skorzystali obywatele polscy w 87 innych krajach.
„Praca i analiza [my] Urząd jasno pokazuje, że zamorskie okręgi wyborcze są bardzo narażone na różne problemy organizacyjne i techniczne w procesie głosowania, czego przykładem są niedawne wybory, które były przedmiotem licznych skarg obywateli do komisarza” – dodał.
Wśród głosów zagranicznych w 2020 r. zdecydowana większość (73%) przypadła w drugiej turze kandydatowi opozycji Rafałowi Trzaskowskiemu, podczas gdy urzędujący Andrzej Duda, popierany przez partię rządzącą, otrzymał 27%. Jednak biorąc pod uwagę głosy w samej Polsce, Duda wygrał wybory z 51%.
Jak głosowali Polacy za granicą? Onet tworzy grafikę, dzięki czemu możesz łatwo złapać!
potem zaobserwowano, że Duda wygrywa we wschodzie na wschód od Polski (Ukraina, Białoruś, Łotwa) ale reszta należy do Trzaskowskiego! W Ameryce zwycięzcą jest PAD, w Azji RT pic.twitter.com/N6DGnwRmrm
— natalia (@nattaliemm) 30 czerwca 2020 r
Zaniepokojenie nowym terminem liczenia głosów za granicą wyrażali też wcześniej politycy największej polskiej partii opozycyjnej Platformy Obywatelskiej (PO).
„Przeprowadziliśmy symulację głosowania w Londynie” – powiedział w zeszłym miesiącu „Rzeczpospolitej” Krzysztof Lisek, który był koordynatorem kampanii Trzaskowskiego 2020.
„Komisje będą liczone w tempie 100 głosów na godzinę” – powiedział Lisek. „Oznacza to, że niektórzy [votes] zostaną utracone za granicą, ponieważ prawo wymaga, aby liczniki były tam produkowane już po 24 godzinach. A do policzenia są tysiące głosów”
Ambasady RP w Londynie i Ottawie w odpowiedzi na pytania z zeszłego miesiąca ze strony Notes from Poland poinformowały, że rozważają możliwość dostosowania procesu głosowania do nowego ustawowego terminu, np. poprzez zwiększenie liczby komisji. Inne ambasady odmówiły jednak komentarza
Prawie połowa (47,3 proc.) Polaków obawia się, że jesienne wybory mogą zostać sfałszowane – wynika z sondażu.
Wśród zwolenników rządu tylko 16% jest zaniepokojonych, ale prawie 70% opozycji i niezdecydowanych wyborców jest zaniepokojonych https://t.co/sRxzD4AK7V
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 13 stycznia 2023 r
Źródło głównego zdjęcia: JAROSŁAW KUBALSKI / Agencja Wyborcza.pl
Alicja Ptak jest starszą redaktorką Notes from Poland i dziennikarką multimedialną. Wcześniej pracowała dla agencji Reuters.