Partie opozycyjne Polska 2050 i PSL tworzą koalicję przed wyborami

Dwie główne partie opozycyjne w Polsce – agrarne, centroprawicowe Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) i centrowa Polska 2050 (Polska 2050) – ogłosiły, że wspólnie wystartują w jesiennych wyborach parlamentarnych.

Decyzja pomoże obu ugrupowaniom zapewnić, że nie spadną poniżej progu 5% głosów wymaganego do wejścia do parlamentu. Wydaje się również, że przekreśla to niewielką pozostałą szansę na zjednoczenie wszystkich partii opozycyjnych w jedną koalicję przed wyborami. Jednak później mogą nadal próbować wspólnie utworzyć rząd.

Teraz wydaje się, że rządzące narodowo-konserwatywne ugrupowanie Prawo i Sprawiedliwość (PiS) zostanie zakwestionowane przez centrową Koalicję Obywatelską (PO), Lewicę (Lewica), nowy sojusz PSL-Polska 2050 i skrajnie prawicową Konfederację.

Wybraliśmy kolejną drogę, planowaliśmy budowę na wartościach i pozytywnie otrzymaliśmy na przyszłość.

Nasza droga wyrasta z oddolnej aktywności społecznej.

Mówimy NIE starej polityki i dolewaniu nienawiści do debaty publicznej. #TrzeciaDrogaWspólnaDroga pic.twitter.com/cO8RlxKNlD

— Szymon Hołownia (@szymon_hołownia) 27 kwietnia 2023 r

O sojuszu PSL-Polska 2050 mówi się od dawna. W marcu liderzy partii – Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia – wspólnie przedstawili listę sześciu polityk, które chcieliby wprowadzić, gdyby opozycja zdobyła władzę jesienią.

Od tego czasu obie grupy pozostają zamknięte w rozmowach na temat bardziej formalnego układu, które zakończyły się dzisiaj ogłoszeniem umowy koalicyjnej.

Dokument zawiera uzgodnione wcześniej polityki, takie jak zorganizowanie referendum w sprawie ustawy aborcyjnej, uproszczenie podatków, przyspieszenie zielonej transformacji Polski czy poprawa wynagrodzeń pracowników sektora publicznego.

Jeśli opozycja wygra tegoroczne wybory, powinna rozpisać referendum w sprawie prawa aborcyjnego, mówią dwie partie, które prawdopodobnie będą częścią takiego rządu

Kwestię powinno rozstrzygnąć społeczeństwo, a nie „politycy czy biskupi”, mówią Polska 2050 i PSL https://t.co/xTP6q6W7TJ

— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 3 marca 2023 r

– Uznaliśmy, że to jest ten moment, kiedy trzeba wejść na wspólną drogę i zbudować coś, na co czekało wielu wyborców – powiedział Hołownia, były prezenter telewizyjny, który w 2019 roku wszedł do polityki jako kandydat na prezydenta, zajmując trzecie miejsce w wyborach. Następnie założył Polskę 2050.

„Mamy plan dla Polski – lepszą, uczciwą, przedsiębiorczą” – dodał Kosiniak-Kamysz, którego PSL wywodzi się z XIX wieku i wcześniej często nazywało się po angielsku Polskie Stronnictwo Ludowe. Od 1989 r. pełni funkcję młodszego partnera w różnych rządach koalicyjnych.

Mimo historii PSL Hołownia przekonywał dziś, że jego sojusz z agrarami „jest bezpośrednią kontynuacją drogi, którą rozpocząłem w 2019 r., która wyraźnie mówi „nie” starej polityce”. Twierdził, że ich koalicja może zaproponować Polakom „trzecią drogę”.

W ekskluzywnym wywiadzie niezależny kandydat na prezydenta @szymon_holownia rozmawia z nami o swoim profilu politycznym i doświadczeniu, polityce klimatycznej, sprawach zagranicznych, obronie, Kościele, 500+ i prawach LGBT https://t.co/dsn5k86yrz

— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 20 czerwca 2020 r

– Ta trzecia droga to wybór większego dobra, a nie mniejszego zła – dodał Kosiniak-Kamysz. „To alternatywa dla Polski rozdartej na pół”. Zaapelował też do innych partii opozycyjnych, mówiąc, że muszą nadal współpracować, by odsunąć PiS od władzy.

„Walczymy o wspólną sprawę; drogi do zwycięstwa mogą być różne, ale wtedy musi powstać wspólny rząd” – powiedział.

Donald Tusk, lider KO, który od dawna zabiegał o jedną, zjednoczoną opozycję, napisał na Twitterze, że życzy PSL i Polsce 2050 powodzenia. „Teraz wszyscy idą do przodu. Łączy nas jeden cel: zwycięstwo” – napisał.

PSL+Polska 2050 – sukces! Teraz wszyscy przodują. Łączy nas jeden cel: zwycięstwo.

— Donald Tusk (@donaldtusk) 27 kwietnia 2023 r

Zgodnie z polskimi ordynacjami wyborczymi, podczas gdy poszczególne partie muszą zdobyć co najmniej 5% głosów w całym kraju, aby wejść do parlamentu, koalicje muszą osiągnąć 8%. Obecnie Polska 2050 oscyluje wokół 7-8%, choć poparcie to wykazuje tendencję spadkową. PSL oscyluje wokół 5%.

Mimo tych liczb Kosiniak-Kamysz stwierdziła dziś, że ich koalicja „na początek może liczyć na poparcie około 15 proc.”. Hołownia powiedział, że chciałby teraz, aby ten wzrost wyniósł 20%.

Na początku tego roku główne ugrupowania lewicowe w Polsce zgodziły się kontynuować współpracę w tegorocznych wyborach. Sondaże wynoszą około 8-9%. Skrajnie prawicowa Konfederacja ostatnio gwałtownie wzrosła w sondażach, stając się trzecią najpopularniejszą grupą z 10% poparciem, co może uczynić z niej króla-twórcę.

PiS, z około 34%, pozostaje najpopularniejszą partią. Jednak taki odsetek głosów prawdopodobnie nie wystarczyłby do zdobycia większości w parlamencie. To może otworzyć drogę do przejęcia władzy przez koalicję opozycyjną, na czele której stoi KO, która zdobywa w sondażach około 26%.

Źródło głównego zdjęcia: Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl

Daniel Tilles jest redaktorem naczelnym Notatki z Polski. Pisywał o sprawach polskich do wielu pism, m.in Polityka zagraniczna, POLITICO Europa, Obserwator UE I Dziennik Gazeta Prawna.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *