Polska policja wydaje telefon alarmowy po krytyce dotyczącej traktowania kobiety, która wzięła pigułki aborcyjne

Komendant Główny Policji Jarosław Szymczyk przedstawił nagranie rozmowy telefonicznej lekarza, która doprowadziła funkcjonariuszy do interwencji w sprawie kobiety, która po zażyciu tabletek aborcyjnych zgłaszała myśli samobójcze.

Policja spotkała się z krytyką swoich działań, które obejmowały towarzyszenie kobiecie w szpitalu i rzekomo poproszenie jej o rozebranie się, a także konfiskatę jej telefonu i laptopa. W nowym oświadczeniu najwyższa polska rada lekarska potępiła zachowanie funkcjonariuszy i wezwała do wszczęcia śledztwa.

Interwencja policji wobec kobiety hospitalizowanej po zażyciu tabletek poronnych wywołała oburzenie.

Funkcjonariusze podobno otoczyli kobietę, którą poproszono o rozebranie się, i skonfiskowali jej urządzenia, gdy badali, czy ktoś pomógł jej przerwać ciążę https://t.co/5SrkvNeMWs

— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 19 lipca 2023 r

Tego popołudnia Szymczyk odtworzył dźwięk wezwania pogotowia ratunkowego, z niektórymi częściami usuniętymi ze względu na prywatność medyczną. Przedstawiało ono lekarza, psychiatrę, informującego operatora, że ​​jego pacjentka dzwoniła do niego z domu i zgłaszała chęć odebrania sobie życia po przeprowadzeniu na sobie zabiegu.

Podczas gdy na nagraniu zredagowano charakter tego zabiegu, kobieta – wymieniona tylko jako Joanna – powiedziała mediom, że wzięła tabletki w celu wywołania aborcji. We wstępnym oświadczeniu lokalnej policji – które później zostało usunięte – stwierdzono również, że lekarz zgłosił jej dokonanie aborcji.

Drugi opublikowany dziś dźwięk pokazuje policjanta pytającego lekarza, czy pacjentka „naprawdę była w ciąży”. Odpowiedź jest zredagowana, ale lekarz mówi, że pacjentka powiedziała jej, że „zamówiła kilka tabletek przez Internet”.

Szymczyk powiedział, że z nagrań wynika „ponad wszelką wątpliwość, że głównym powodem działań policji w tej sprawie [was] zgłoszenie możliwości popełnienia samobójstwa i podjęcie działań zapobiegających temu”. Skrytykował „publiczny lincz”, z jakim spotkali się jego funkcjonariusze w tej sprawie.

Szef policji został zapytany przez TVN – nadawcę, który pierwotnie nagłośnił sprawę Joanny – o dalsze działania funkcjonariuszy. Joanna opowiadała, że ​​w szpitalu kazali jej się rozebrać, robić przysiady i kaszleć. Działania policji skrytykował też anonimowy lekarz ze szpitala.

Szymczyk powiedział, że „standardową procedurą” w takich przypadkach jest przeszukiwanie osoby podejrzanej o chęć odebrania sobie życia „w poszukiwaniu niebezpiecznych narzędzi lub substancji, które mogą być w tym celu użyte”.

„Nie potwierdzam [claims] instrukcji dotyczącej kaszlu, ale policjantka poprosiła o możliwość sprawdzenia [Joanna’s] bieliznę, ale po informacji od lekarza, że ​​właśnie zbadała te okolice, policjantka wycofała się z tych czynności” – powiedział Szymczuk.

Tymczasem serwis informacyjny Interia opublikował dziś także nagranie – którego fragmenty pojawiły się już w TVN – przedstawiające sytuację w szpitalu po skonfiskowaniu przez policję laptopa Joanny.

Lekarz, który ją leczył, skrytykował funkcjonariuszy za zabranie urządzenia bez poinformowania Joanny i powiedział, że w ten sposób wywołali niepokój u jego pacjenta.

Komentując sprawę, rzecznik krakowskiej policji, na terenie której doszło do zdarzenia, powiedział Interii, że konieczne jest zabezpieczenie telefonu i laptopa pacjentki, ponieważ mogą one zawierać dowody na to, w jaki sposób kupiła zażyte tabletki.

Policja otrzymała wsparcie ministra spraw wewnętrznych Mariusza Kamińskiego, który stwierdził, że postąpiła właściwie i „zasługuje na przeprosiny od osób próbujących wykorzystać tę sytuację politycznie”.

Policja zawsze działa, gdy zagrożone jest zdrowie lub zdrowie. Tak było w tym przypadku, gdy doszło do wysokiego ryzyka próby samobójczej.
W świetle konferencji Komendanta Polski Policjantom zalicza się przeprosiny ze strony osób próbujących politycznie wykorzystać tę dziedzinę.

— Mariusz Kamiński (@Kamiński_M_) 20 lipca 2023 r

Jednak Naczelna Izba Lekarska (NIL), reprezentująca polskich lekarzy, wydała wczoraj oświadczenie, w którym skrytykowała zachowanie policji w szpitalu.

Zaznaczył, że lekarze, którzy podejrzewają u pacjenta próbę samobójczą, mają obowiązek zgłosić to pogotowiu ratunkowemu. „Jednocześnie pragniemy podkreślić, że to, co spotkało pacjentkę, jest naruszeniem jej praw” – dodali.

„Nie zgadzamy się na naruszanie prawa pacjenta do intymności, tajemnicy lekarskiej oraz na utrudnianie udzielania pacjentowi pomocy” – napisano w oświadczeniu, a NIL zapowiedział, że będzie dążył do zbadania sprawy.

Zarówno Rzecznik Praw Obywatelskich, jak i Komisja Praw Pacjenta zapowiedziały wszczęcie śledztwa.

Szanowna Państwo

Wobec wczorajszej sytuacji, która wydarzyła się Panią Joannę Samorząd prowadzi postepowanie wyjaśniające

Wedle uzyskanych przez nas informacji służby zostały zawiadomione ws wykonanie próby samobójczej. Lekarz, który podejrzewa, że ​​takie badanie ma…

— Naczelna Izba Lekarska (@NaczelnaL) 19 lipca 2023 r

Opozycyjny senator i były minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski również potępił działania policji jako „złamanie prawa”.

„Sytuacja, w której policja każe kobiecie się rozebrać, zrobić przysiady, zakasłać – to opis sytuacji zdecydowanie nie z demokratycznego kraju, to jest skandaliczna sytuacja” – powiedział Interii Kwiatkowski.

Chociaż w Polsce obowiązują jedne z najsurowszych przepisów aborcyjnych w Europie, przerwanie własnej ciąży nie jest przestępstwem. Jednak pomoc kobiecie w przerwaniu ciąży jest przestępstwem zagrożonym karą do trzech lat pozbawienia wolności.

Działaczka na rzecz praw kobiet została skazana za przestępstwo „pomocy w przerwaniu ciąży”.

Wysłała pigułki aborcyjne kobiecie, która szukała pomocy w uzyskaniu aborcji, ale której mąż je odkrył i zgłosił sprawę na policję https://t.co/aCloNjHAfP

— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 14 marca 2023 r

Źródło głównego obrazu: TVN (zrzut ekranu)

Daniel Tilles jest redaktorem naczelnym Notatki z Polski. Pisywał o sprawach polskich do wielu pism, m.in Polityka zagraniczna, POLITICO Europa, Obserwator UE I Dziennik Gazeta Prawna.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *