Grecja wzywa agencję graniczną UE, aby nie wycofywała się z kraju, ponieważ pojawiają się pytania dotyczące śmierci migrantów
Zarejestruj się, aby otrzymywać e-maile View from Westminster z analizami ekspertów prosto do swojej skrzynki odbiorczej
Otrzymaj nasz bezpłatny widok z wiadomości e-mail z Westminster
Nowy grecki minister ds. migracji powiedział w poniedziałek, że uważa za „nie do pomyślenia” wycofanie przez Unię Europejską swoich sił ochrony granic z tego kraju i obiecał zająć się rosnącą listą międzynarodowych skarg dotyczących postępowania z migrantami.
Spór między rządem Grecji a unijną agencją graniczną Frontex zaostrzył się po tym, jak trawler przewożący setki migrantów zatonął u wybrzeży Grecji kontynentalnej 14 czerwca, pozostawiając ponad 500 osób martwych.
Frontex dał również Grecji czas do 10 lipca na przedstawienie wyjaśnień w sprawie nowych doniesień o rzekomych nielegalnych deportacjach – zwanych odpychaniem – migrantów na grecką wyspę Lesbos.
Dimitris Kairidis, minister ds. migracji, powiedział, że w najbliższych dniach spotka się z przedstawicielami Frontexu w Atenach oraz w siedzibie agencji w Warszawie.
„Myślę, że opuszczenie naszego kraju przez Frontex byłoby nie do pomyślenia” – powiedział Kairidis państwowej telewizji ERT. – Strzeliliby sobie w stopę. Ich głównym celem jest ochrona granic Unii Europejskiej”.
Kairidis został zaprzysiężony na ministra w zeszłym tygodniu po zwycięstwie greckich konserwatystów w reelekcji. Potwierdził w poniedziałek, że odbyły się już konsultacje z Fronteksem „w sprawie jego obecności w Grecji – nic więcej”. ___
Śledź globalną relację AP dotyczącą migracji na stronie https://apnews.com/hub/migration