Polowanie na podejrzany balon szpiegowski, gdy tajemniczy obiekt wlatuje w polską przestrzeń powietrzną
Aby otrzymywać bezpłatne powiadomienia o najświeższych wiadomościach w czasie rzeczywistym, wysyłane bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej, zapisz się do naszych e-maili z najnowszymi wiadomościami
Zarejestruj się, aby otrzymywać nasze bezpłatne e-maile z najnowszymi wiadomościami
W Polsce trwają poszukiwania tajemniczego obiektu, prawdopodobnie balonu szpiegowskiego, który został zauważony na niebie.
Obiekt wleciał w polską przestrzeń powietrzną od strony Białorusi, ale kontakt radarowy został utracony około 180 mil na zachód od granicy – poinformowało ministerstwo obrony kraju.
Podczas gdy rosyjska wojna na Ukrainie szaleje za jej granicami, Polska będąca członkiem NATO jest w stanie wysokiej gotowości na naruszenia jej przestrzeni powietrznej, a bezpieczeństwo narodowe jest kluczową kwestią przed wyborami powszechnymi, które odbędą się jeszcze w tym roku.
Warszawscy urzędnicy są już pod presją po tym, jak obiekt – według raportu nadawcy RMF będący rosyjskim pociskiem manewrującym – został znaleziony przez jadącego na koniu obywatela w lesie w pobliżu polskiego miasta Zamość pod koniec kwietnia, cztery miesiące po podejrzeniu, że przekroczyli granicę podczas rosyjskiego ataku na Ukrainę.
Wydaje się, że wykroczenie to miało miejsce wkrótce po tym, jak dwóch polskich obywateli zginęło w listopadzie w wyniku niewypału ukraińskiego pocisku przeciwlotniczego.
Ostatni podejrzany obiekt wojskowy o naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej od wschodu zrobił to w piątek wieczorem – powiedział rzecznik armii w TVN 24.
„Centrum Operacji Powietrznych odnotowało pojawienie się w polskiej przestrzeni powietrznej obiektu, który przyleciał z kierunku Białorusi” – poinformowało w sobotę MON.
Łączność radarowa z obiektem, który „prawdopodobnie jest balonem obserwacyjnym”, została utracona w pobliżu Rypina – poinformowało ministerstwo, odnosząc się do miejscowości w centralnej Polsce, około 90 mil na północny zachód od stolicy.
Rozpoczęły się poszukiwania obiektu – poinformował rzecznik Wojsk Obrony Terytorialnej.
Władze rosyjskie i białoruskie nie były od razu dostępne do komentowania.
Balony szpiegowskie, pozornie archaiczna koncepcja wprowadzona po raz pierwszy podczas francuskich wojen rewolucyjnych, powróciły do świadomości publicznej w lutym, kiedy Stany Zjednoczone zestrzeliły chiński balon w swojej przestrzeni powietrznej, a następnie kilka podobnych obiektów.
Najazdy skłoniły Wielką Brytanię do wezwania do przeglądu bezpieczeństwa, a sekretarz obrony Ben Wallace powiedział, że będzie współpracował z sojusznikami w celu oceny zagrożenia stwarzanego przez urządzenia monitorujące. „Zmiana ta jest kolejną oznaką tego, jak globalny obraz zagrożeń zmienia się na gorsze” — powiedział później The Sun.
Ponieważ sfera satelitów kosmicznych – tradycyjnego „wyższego poziomu” poszukiwanego przez strategów wojskowych w ostatnich latach – jest teraz mocno zatłoczona i kwestionowana, wydaje się, że „domena podprzestrzenna” znów jest poszukiwana, sugeruje ekspert ds. Bezpieczeństwa i wywiadu, John Blaxland z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego.
„Ta część nieba rozwinęła zupełnie nową użyteczność i znaczenie dla międzynarodowego nadzoru i szpiegostwa, które, jak myśleliśmy, zostało przekroczone i oczywiście powróciło” – powiedział The Guardian.
Dodatkowe raporty Reutera