Poundland zarabia na popyt na niedrogie jedzenie i podstawowe produkty
Aby otrzymywać bezpłatne powiadomienia o najświeższych wiadomościach w czasie rzeczywistym, wysyłane bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej, zapisz się do naszych e-maili z najnowszymi wiadomościami
Zarejestruj się, aby otrzymywać nasze bezpłatne e-maile z najnowszymi wiadomościami
Kupujący szukający okazji na żywność i artykuły gospodarstwa domowego zwiększyli sprzedaż w Poundland w ostatnich miesiącach, powiedział właściciel taniego detalisty.
Grupa Pepco, która jest właścicielem marek Pepco i Dealz w Europie oraz Poundland w Wielkiej Brytanii, odnotowała wzrost przychodów dzięki otwieraniu nowych sklepów i utrzymywaniu cen na niskim poziomie.
Przychody Poundland wzrosły o 9% do 539 milionów euro (460 milionów funtów) w ciągu trzech miesięcy do końca czerwca, w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.
Firma twierdzi, że wzrost był napędzany przez konsumentów, którzy priorytetowo traktują wydatki na szybko zbywalne towary konsumpcyjne (FMCG) – podstawowe produkty, takie jak mleko, chleb, przybory toaletowe, baterie i środki czyszczące.
Silna dynamika sprzedaży utrzymała się do lipca, dodał.
Poundland Group, do której należy również Dealz w Polsce i Irlandii, otworzyła 18 nowych sklepów netto w okresie trzech miesięcy.
Szerzej pojęta Grupa Pepco odnotowała wzrost kwartalnych przychodów o 2,6%.
Stwierdzono, że wolniejszy wzrost był częściowo spowodowany dużym skokiem sprzedaży w tym samym okresie ubiegłego roku, kiedy nastąpił „napływ ludzi z wojny ukraińskiej na jej podstawowe rynki”.
Miliony ludzi z Ukrainy przeniosły się do sąsiednich krajów, zwłaszcza do Polski, po tym, jak Rosja najechała ten kraj w marcu ubiegłego roku.
Grupa Pepco posiada blisko 4200 sklepów na całym kontynencie.
Pozostajemy zaangażowani we wspieranie naszych klientów w tym trudnym środowisku, utrzymując nasze wiodące na rynku ceny
Trevor Masters, Pepco
Trevor Masters, dyrektor generalny grupy, powiedział: „Pozostajemy zaangażowani we wspieranie naszych klientów w tym trudnym środowisku, utrzymując nasze wiodące na rynku ceny.
„Koncentrujemy się nadal na budowaniu większego, lepszego, tańszego i prostszego biznesu i jesteśmy dobrze przygotowani do odniesienia przyszłego sukcesu, gdy presja inflacyjna słabnie”.
Wysoki poziom inflacji w Europie Środkowej stworzył „trudne” warunki handlowe w regionie w kwietniu i maju, podała firma.
Ale sprzedaż zaczęła się poprawiać w ostatnich tygodniach, a grupa stwierdziła, że koncentruje się na dalszym obniżaniu kosztów, jednocześnie kontynuując otwieranie nowych sklepów.
Utrzymał swoją całoroczną prognozę wzrostu zysków na poziomie około 15%, „zakładając brak dalszego znaczącego pogorszenia warunków handlowych”.