Włoscy prawodawcy debatują nad kwestionowaną rozprawą z imigracją
Zarejestruj się, aby otrzymywać codzienny e-mail Inside Washington, aby otrzymywać ekskluzywne relacje i analizy ze Stanów Zjednoczonych na swoją skrzynkę odbiorczą
Otrzymuj nasz bezpłatny e-mail Inside Washington
Włoscy prawodawcy rozpoczęli we wtorek prace nad kwestionowaną rozprawą z imigracją, co jest częścią planu prawicowego rządu mającego na celu zniechęcenie tysięcy migrantów, którzy ryzykują podróże niezdatnymi do żeglugi łodziami przemytników, aby dotrzeć do Europy.
Zaplanowana wieczorna debata włoskiego Senatu na temat proponowanej legislacji nadchodzi tuż po tym, jak prezydent Sergio Mattarella zaapelował do całej Unii Europejskiej o dokonanie przeglądu tego, co określił jako „prehistoryczne” przepisy imigracyjne i azylowe tego 27-narodowego bloku.
Skrajnie prawicowa premier Giorgia Meloni i jej sojusznicy z rządu koalicyjnego chcą zlikwidować lub znacznie ograniczyć status „specjalnej ochrony”, który władze włoskie przyznały tysiącom osób ubiegających się o azyl, co do których jest mało prawdopodobne, aby ich wnioski zostały zatwierdzone. Posiadacze tego statusu mogą pozostać w Włochy przez dwa lata i legalna praca w tym czasie.
Przed debatą w Senacie lewicowa opozycja w parlamencie przygotowała setki poprawek, aby spowolnić uchwalanie proponowanych przepisów, przez co nie jest jasne, kiedy nadejdzie ostateczne głosowanie w izbie wyższej i projekt trafi do niższej izby poselskiej .
Jako kolejny znak sprzeciwu wobec represji, gubernatorzy czterech lewicowych regionów Włoch ogłosili, że nie będą współpracować z urzędnikiem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, którego rząd Meloniego mianował specjalnym komisarzem do zarządzania przyjazdami migrantów, w tym poprzez wznoszenie większej liczby ośrodków repatriacyjnych.
Kolejne włoskie rządy przez lata naciskały na swoich partnerów z UE, głównie na próżno, aby przyjęli wiele z setek tysięcy osób ubiegających się o azyl, które dotarły do włoskich wybrzeży Morza Śródziemnego. Większość zaryzykowała niebezpieczną, kosztowną podróż morską w nadziei na znalezienie rodziny lub pracy w północnej Europie, ale przepisy UE wymagały od nich ubiegania się o azyl w kraju, w którym wylądowali.
Podczas wizyty państwowej w Polsce w tym tygodniu Mattarella bronił solidarności. „Żadne państwo samo nie poradzi sobie z tak epokowym problemem” – powiedział podczas przemówienia szef włoskiego państwa. „Ale Unia Europejska może to zrobić dzięki skoordynowanym i dobrze zorganizowanym działaniom”.
„I jest to temat, który wzywa do odpowiedzialności Unii i wzywa do nowej polityki imigracji i azylu w Unii, przezwyciężając stare zasady, które są już prehistoryczne” – powiedział Mattarella w swoim dosadnym apelu.
Meloni ujawniła pierwszy etap podejścia swojego rządu do powstrzymania nieautoryzowanej migracji w zeszłym miesiącu, kiedy prowadziła posiedzenie rządu w kalabryjskim miasteczku na plaży, w pobliżu miejsca, w którym dziesiątki migrantów zginęły w katastrofie łodzi przemytników.
Gabinet uchwalił nowe przestępstwo — przemyt ludzi, którego skutkiem jest śmierć migrantów — zagrożone karą do 30 lat więzienia, wyjątkowo surową karą za przestępstwa związane z ułatwianiem nielegalnej imigracji.
Osiemdziesiąt osób przeżyło, a co najmniej 91 zginęło we wraku statku, tuż przy plaży Cutro, co wywołało pytania, czy włoskie statki ratownicze powinny były udać się z pomocą łodzi, która była uderzana przez wysokie fale i podmuchy wiatru.
„Sygnałem, który chcieliśmy od razu dać, było to, że przemytnicy nie mogą robić, co chcą, i że do Włoch przybywa się legalnie” – powiedział w rozmowie z włoską gazetą minister ds. stosunków parlamentarnych Meloniego, Luca Ciriani. Corriere della Sera opublikował we wtorek.
Dodał jednak, że potrzebne są dalsze środki. Ciriani, wybitny członek Meloni’s Brothers of Italy, partii o neofaszystowskich korzeniach, twierdził, że obecne włoskie przepisy dotyczące migrantów są bardziej „pobłażliwe” niż w innych krajach UE.
„Tutaj, dzięki ochronie humanitarnej, każdy, kto powinien zostać wydalony, znajdzie sposób, by zostać” – powiedział minister.
W odległości krótkiego spaceru od budynku Senatu niewielka grupa ludzi zorganizowała demonstrację, aby domagać się utrzymania statusu specjalnej ochrony.
„Musi istnieć plan integracji” – powiedział Mamadou Kouassi, rzecznik grupy migrantów i uchodźców z miasta Caserta na południu Włoch. Kouassi, migrant z Wybrzeża Kości Słoniowej, opowiedział, jak przybył do Włoch po tym, jak członkowie włoskiej straży przybrzeżnej uratowali go na morzu w 2005 roku.
„Żyjemy w tym kraju i chcemy pozwolenia na pobyt. Chcemy pracować i uczestniczyć w gospodarce i rozwoju tego kraju – powiedział.
Rząd Meloniego już utrudnił charytatywnym łodziom ratowniczym operowanie na środkowym Morzu Śródziemnym. Takim łodziom nakazuje się teraz wyokrętowanie uratowanych pasażerów w portach na kontynencie, które znajdują się daleko od obszaru morza, który był najbardziej śmiercionośny dla migrantów.
___
Dziennikarz wideo AP Gianfranco Stara przyczynił się do powstania tego raportu.
___
Śledź relację AP na temat globalnej migracji na https://apnews.com/hub/migration