Ludność Polski zmniejszy się o 23% do 2100 r., a wskaźnik obciążenia demograficznego podwoi się

Zgodnie z nowymi prognozami Eurostatu populacja Polski, która obecnie liczy 38,5 mln, spadnie do 34,6 mln do 2050 r. i do 29,5 mln do 2100 r. Ten spadek o około 23% jest siódmym co do wielkości w Unii Europejskiej w tym okresie.

Przewidywany spadek liczby ludności byłby jeszcze większy, gdyby nie zakładana migracja netto 5,3 mln osób w tym okresie do Polski, która ma obecnie jeden z najwyższych wskaźników imigracji w UE.

Tymczasem liczba ludności w wieku produkcyjnym w Polsce zmniejszy się o 4,5 mln do 2050 r. i o 10 mln do 2100 r. Spowoduje to podwojenie się w tym okresie stosunku liczby osób starszych do liczby ludności w wieku produkcyjnym i wzrost z poziomu poniżej średniej unijnej do powyżej To

Prognozy Eurostatu są zgodne z niedawnym spisem ludności Polski, który wykazał, że populacja kraju starzeje się i kurczy. W ubiegłym roku liczba urodzeń żywych w Polsce spadła do najniższego poziomu od czasu II wojny światowej w zeszłym roku, podczas gdy liczba zgonów rośnie.

Chociaż zeszłoroczny masowy napływ ukraińskich uchodźców zwiększył populację – a Polska przez ostatnie pięć lat z rzędu wydała imigrantom więcej zezwoleń na pobyt niż jakikolwiek inny kraj członkowski UE – jej skądinąd negatywne dane demograficzne będą świadkami dalszego spadku w nadchodzących dziesięcioleciach.

Oznacza to, że Polska, podobnie jak większość krajów Europy Środkowo-Wschodniej, może stanąć w obliczu kolejnych wyzwań demograficznych, takich jak niedobory siły roboczej i przeciążenie systemu emerytalnego.

Dane Eurostatu pokazują, że jego współczynnik obciążenia demograficznego – liczba osób w wieku 65+ jako odsetek ludności w wieku produkcyjnym 15-64 lata – wzrośnie z poniżej 30% w 2022 r. do ponad 50% w 2050 r. i 60% do 2100 r. .

„Starzenie się społeczeństwa prawdopodobnie będzie miało znaczny wpływ na plany wydatków publicznych, na przykład w odniesieniu do kosztów emerytur, opieki zdrowotnej i opieki długoterminowej”, pisze Eurostat.

Andrzej Kubisiak, wicedyrektor think tanku Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), zauważa, że ​​największe zmiany w liczbie osób w wieku produkcyjnym w Polsce nastąpią nie w obecnej dekadzie, ale w kolejnych trzech.

– Coroczne zmiany mogą być ledwo zauważalne, ale za 8-10 lat ten proces wyraźnie przyspieszy – powiedział, dodając, że te zmiany oznaczają, że zgłaszane przez pracodawców w ostatnich latach braki kadrowe i trudności rekrutacyjne będą się pogłębiać.

Oznacza to, że kluczowe będzie zwiększenie aktywności zawodowej, zwłaszcza osób młodych i powyżej 50. roku życia – pisze Kubisiak.

Wyniki Narodowego Spisu Powszechnego pokazują, że przewidywany przez demografów spadek liczby ludności już się dokonuje.

Wyzwanie, jakim jest budowanie solidarności międzypokoleniowej, musi zostać podjęte już teraz, aby zmniejszyć nierówności i wzmocnić wzrost gospodarczyhttps://t.co/ieIL3bDVV2

— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 1 kwietnia 2022 r

Źródło głównego obrazu: Sabine van Erp / Pixabay

Alicja Ptak jest starszą redaktorką Notes from Poland i dziennikarką multimedialną. Wcześniej pracowała dla agencji Reuters.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *