Ambasador Niemiec odpowiada polskiemu ministrowi obrony za oskarżenie o pomoc w finansowaniu rosyjskiej wojny

Ambasador Niemiec w Polsce odrzucił krytykę polskiego ministra obrony, który oskarżył Niemcy o pomoc w finansowaniu wojny Rosji z Ukrainą. Ambasador zwrócił uwagę, że Polska również wydała miliardy na import rosyjskiej energii.

Obecny rząd w Polsce od dawna zarzuca Berlinowi lekceważenie niebezpieczeństw związanych z utrzymywaniem bliskich stosunków gospodarczych z Rosją. Stanowczo sprzeciwiał się budowie gazociągu Nord Stream 2, który miał sprowadzić rosyjski gaz do Niemiec.

Po inwazji Rosji na pełną skalę na Ukrainę w zeszłym roku, Polska nasiliła taką krytykę i przekonywała, że ​​jej wieloletnie ostrzeżenia okazały się słuszne.

„Nie ma wątpliwości, że to polityka Niemiec pomogła Putinowi zdobyć pieniądze, które wykorzystał na wzmocnienie swojej armii” – powiedział w tym tygodniu państwowej telewizji TVP minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. „Nord Stream jest tego przykładem… Chociaż nazywano nas rusofobami, ostrzegaliśmy przed tym”.

W odpowiedzi na wywiad ambasador Niemiec Thomas Bagger napisał na Twitterze po polsku: „Czy pan minister wie, ile miliardów złotych rocznie Polska przekazuje Moskwie w zamian za rosyjską energię?”

Czy pan minister wie, ile złotych Polska co roku przelewała do Moskwy w zamian za rosyjską energię?https://t.co/h5MnnTKRMH

— Thomas Bagger (@Amb_Niemiec) 1 marca 2023 r

W ciągu 20 lat do 2021 roku Polska wydała 733 mld zł na import ropy i węgla z Rosji, wynika z ubiegłorocznego raportu think tanku Forum Energii. (Zwrócił uwagę, że kwota wydana na gaz jest niemożliwa do obliczenia ze względu na tajność umów.)

Jednak na długo przed rosyjską inwazją na pełną skalę obecny polski rząd podjął kroki w celu zmniejszenia zależności kraju od rosyjskiej energii. W 2019 roku zapowiedział, że nie przedłuży umowy na import rosyjskiego gazu – uzgodnionej za poprzedniego rządu – gdy wygasa w 2022 roku.

Starała się zabezpieczyć alternatywne źródła gazu, m.in. poprzez otwarty w 2016 r. terminal skroplonego gazu ziemnego (LNG) (zbudowany za czasów poprzedniego rządu) oraz rozpoczętą w ubiegłym roku budowę gazociągu dostarczającego norweski gaz do Polski.

Baltic Pipe, pomysł zrodził się w 1991 roku, wreszcie zaczął tłoczyć gaz z Norwegii do Polski przez Danię.

Gazociąg wzmocni zarówno bezpieczeństwo Polski, jak i wysiłki Europy, by odzwyczaić się od rosyjskiego gazu, pisze @wjakobik https://t.co/VEnKo14e8Q

— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 5 grudnia 2022 r

Po rosyjskiej inwazji polski rząd przyspieszył swoje plany, ogłaszając, że do końca 2022 roku zakończy import całej rosyjskiej energii. Cel ten osiągnął dzięki gazowi i węglu, ale w tym roku nadal importował rosyjską ropę (choć po znacznie niższym poziomie niż poprzednio).

W styczniu 2023 r. Polska importowała ok. 10% swojej ropy z Rosji. Był w tym miesiącu największym importerem rosyjskiej ropy w UE. Państwowy gigant energetyczny Orlen przekonywał jednak, że stało się tak tylko z powodu zawartej wcześniej umowy, której nie można zerwać bez unijnych sankcji.

Sytuacja została rozwiązana w zeszłym tygodniu, kiedy sama Rosja jednostronnie wstrzymała eksport ropy do Polski rurociągiem Przyjaźń. Jej decyzja zapadła dzień po tym, jak Polska jako pierwszy kraj przekazała Ukrainie nowoczesne, zachodnie czołgi.

Tymczasem dotychczasowy największy unijny odbiorca rosyjskiej ropy, Niemcy, zakończył ten import w styczniu br. W ubiegłym roku zakończył też import gazu i węgla z Rosji

Szokujące – kraje takie jak moja Polska, masowo zwiększają import rosyjskiej ropy, gwałtownie podnosząc ceny dla klientów i wypełniając kieszenie firm naftowych i rafinerii.
Przychody z rosyjskiej ropy wzrosły o 80% r/r.https://t.co/snRbqLhxjz pic.twitter.com/TjAbJs4SIH

— Joanna Pandera (@jmpandera) 14 czerwca 2022 r

Podczas gdy Błaszczk nie odpowiedział jeszcze publicznie na drwiny Baggera, niektóre postacie z rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) skomentowały tweet ambasadora.

W odpowiedzi na pytanie, ile miliardów złotych Polska wydała na rosyjską energię, poseł PiS Radosław Fogiel napisał „na pewno mniej niż Niemcy według Deutsche Welle”, załączając zdjęcie artykułu z kwietnia ubiegłego roku, w którym Niemcy są największym importerem rosyjskiej energii.

Poseł PiS i były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski skrytykował także Baggera za „sparing” z ministrem obrony, co Waszczykowski uznał za niestosowne dla ambasadora.

Z mniej niż Niemcy, jak kiedyś Deutsche Welle. Cieszę się, że pomagam, Panie Ambasadorze. pic.twitter.com/xLQTQuxYP4

— Radosław Fogiel (@radekfogiel) 1 marca 2023 r

Źródło głównego obrazu: Greenpeace Polska/Flickr (na licencji CC BY-ND 2.0)

Alicja Ptak jest starszą redaktorką Notes from Poland i dziennikarką multimedialną. Wcześniej pracowała dla agencji Reuters.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *