Niemcy chcą, aby Polska lepiej chroniła Odrę po tym, jak według raportu zdechła ponad połowa ryb

Niemiecki minister środowiska powiedział, że Polska nie robi wystarczająco dużo, aby chronić Odrę, która biegnie wzdłuż ich wspólnej granicy, po tym jak nowy raport wykazał, że ponad połowa ryb w tej rzece wymarła po ubiegłorocznej katastrofie ekologicznej.

„Nie widać zmiany paradygmatu” w podejściu Polski do rzeki, powiedziała Steffi Lemke, która określiła sytuację jako „przygnębiającą”. „Dlatego stosunki pozostają napięte” – dodała, cytowana przez „Die Welt”.

Jednak polski minister klimatu twierdzi, że Odra jest odpowiednio zarządzana, a polski urzędnik rządowy oskarżył Niemcy o szerzenie dezinformacji o sytuacji na rzece.

Nach Umweltkatastrophe: Oder-Fischbestand stark zurückgegangen #Brandenburgia https://t.co/9UlBDjIhrD

— pnn.de (@PNN_de) 26 czerwca 2023 r

Uwagi Lemkego nastąpiły po opublikowaniu w tym miesiącu przez Leibniz Institute of Freshwater Ecology and Inland Fisheries (IGB) w Berlinie ustaleń dotyczących sytuacji na Odrze po ubiegłorocznej katastrofie.

Instytut stwierdził, że w rzece zginęło do 1000 ton ryb – znacznie więcej niż wcześniejsze szacunki 360 ton. W rezultacie zasoby rybne zmniejszyły się o 53–67% w różnych częściach rzeki. W przypadku niektórych gatunków ryb straty wynosiły od 86% do 100%.

Tymczasem inne rodzaje zwierząt, w tym małże i ślimaki, „również zostały poważnie zdziesiątkowane” — donosi IGB. Takie straty mają niebezpieczny efekt domina: na przykład małże zwykle odgrywają istotną rolę w filtrowaniu glonów z wody.

W unijnym raporcie na temat katastrofy ekologicznej, która w zeszłym roku zabiła 360 ton ryb w Odrze, stwierdzono:

– kluczowym czynnikiem były odpady przemysłowe
– słaba komunikacja utrudniała udzielanie odpowiedzi
– incydent powinien być „pobudką” dla lepszego zarządzania rzeką https://t.co/TohdbNlLnS

— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 27 lutego 2023 r

IGB zauważa, że ​​„istnieją pewne oznaki, że fauna ryb może się odrodzić w ciągu najbliższych kilku lat, [but] nadal istnieje ryzyko, że podobna katastrofa może się powtórzyć”, jeśli warunki, które spowodowały ubiegłoroczną katastrofę – w tym niski poziom wody i wysokie zasolenie – wystąpią ponownie.

Testy przeprowadzone przez instytut wykazały, że wytwarzający toksyny Prymnesium parvum – tak zwane „złote algi” – który przyczynił się do masowego wymierania ryb, jest obecnie obecny w całej rzece. Jego stężenia są obecnie niższe niż w ubiegłym roku, ale „ponownie szybko rosną”.

IGB wyjaśnia, że ​​jest to spowodowane „warunkami środowiskowymi stworzonymi przez człowieka”, w szczególności wprowadzaniem do rzeki zasolonych ścieków. Władze niemieckie wcześniej obwiniały za to ścieki przemysłowe i inne, które przedostawały się do Odry po polskiej stronie granicy.

„Istnieje pewna obawa, że ​​sytuacja na Odrze jest podobna do tej z zeszłego lata” – ostrzega cytowany przez „Die Welt” dyrektor ds. badań IGB Thomas Mehner.

Prawie pół tony martwych ryb znaleziono w kanale, który był prawdopodobnym źródłem ubiegłorocznej katastrofy ekologicznej na Odrze.

Ministerstwo klimatu twierdzi, że ostatnie testy nie wykazują oznak glonów związanych z zeszłorocznym kryzysem https://t.co/aYo0m8V3r2

— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 12 czerwca 2023 r

Jednak polskie władze zaprzeczyły, że źle zarządzają rzeką. W zeszłym tygodniu minister środowiska Anna Moskwa odwiedziła Odrę, by skontrolować działania podejmowane w celu „neutralizacji złotych alg”. Obiecała raport z sytuacji do końca czerwca.

Tymczasem pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa w przestrzeni informacyjnej Stanisław Żaryn zarzucił Niemcom szerzenie dezinformacji o Odrze poprzez przedstawianie „wybiórczych informacji… w celu manipulowania i budowania negatywnego obrazu sytuacji na rzece”.

W zeszłym roku Moskwa oskarżyła niemieckie media o rozpowszechnianie „fałszywych wiadomości” o katastrofie na Odrze, a urzędnik odpowiedzialny za gospodarkę wodną twierdził, że Berlin wykorzystuje kryzys do blokowania planowanej przez Polskę przebudowy rzeki.

Selektywny dobór informacji do taktyki postępowania do manipulacji odbiorcami i budowy obrazu zdarzenia korzystnego dla autora operacji informacyjnej.

Taktyka ta pokazuje w działaniu mediów i polityków w RFN, którzy zajmują się tematem sytuacji na Odrze.

Więcej prezentacji👇 pic.twitter.com/02qekdL798

— Stanisław Żaryn (@StZaryn) 21 czerwca 2023 r

Źródło głównego obrazu: Hanno Bock/Wikimedia Commons (w domenie publicznej)

Daniel Tilles jest redaktorem naczelnym Notatki z Polski. Pisywał o sprawach polskich do wielu pism, m.in Polityka zagraniczna, POLITICO Europa, Obserwator UE I Dziennik Gazeta Prawna.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *