Polska nakłada sankcje na 365 białoruskich urzędników i zakazuje białoruskich i rosyjskich ciężarówek

Polska nałożyła sankcje na 365 białoruskich osób, w tym na jednego z synów prezydenta Aleksandra Łukaszenki, oraz na 20 firm w odpowiedzi na ubiegłotygodniową decyzję Sądu Najwyższego Białorusi o utrzymaniu w mocy wyroku ośmiu lat więzienia wydanego na czołową postać polskiej mniejszości etnicznej w kraju.

Osoby te otrzymają zakaz wjazdu do strefy Schengen, a ich zasoby gospodarcze zostaną zamrożone. Warszawa wprowadziła również zakaz wjazdu białoruskich i rosyjskich ciężarówek na terytorium Polski na granicy z Białorusią.

Zgodnie z zapowiedzią decyzji podjętej w wykazie na liście sankcyjnej 365 skutecznej 🇧🇾 oraz o zamrożeniu środków finansowych i gospodarczych 20 podmiotów i 16 innych osób wchodzących w skład kapitału 🇷🇺. Szczegóły w opisie: https://t.co/GZ2eX6zs5i

— Mariusz Kamiński (@Kamiński_M_) 29 maja 2023 r

Oprócz szefa Białoruskiego Komitetu Olimpijskiego Wiktora Łukaszenki na listę sankcyjną dodano szefa białoruskiego wywiadu KGB, prokuratora generalnego oraz sędziego, który wydał wyrok na polskiego działacza i dziennikarza Andrzeja Poczobuta.

Poczobut, jeden z liderów Związku Polaków na Białorusi (ZPB), został zatrzymany w 2021 roku wraz z innymi działaczami środowiskowymi w ramach represji władz białoruskich wobec polskiej mniejszości. Następnie został skazany na początku tego roku na osiem lat więzienia za „podżeganie do nienawiści”.

Chociaż w kwietniu Białoruś uniewinniła kolejną polską przywódczynię związkową, Angelikę Borys, w zeszłym tygodniu Sąd Najwyższy utrzymał w mocy wyrok wobec Poczobuta. Dziennikarz po ponad dwóch latach spędzonych w areszcie trafi teraz do kolonii karnej.

Białoruski sąd skazał Andrzeja Poczobuta – czołową postać białoruskiej Polonii i niezależnego dziennikarza – na osiem lat więzienia.

Polska nazwała werdykt „nieludzką decyzją białoruskiego reżimu”https://t.co/CNIAgj0LUw

— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 8 lutego 2023 r

Polska ukarała również kolejnych 76 sędziów i siedmiu prokuratorów, którzy twierdzą, że byli zaangażowani w tłumienie prodemokratycznych protestów, a także „tortury fizyczne i psychiczne, bicie, zastraszanie i dyskryminację polskiej mniejszości”.

Wśród innych sankcjonowanych przez Polskę jest 159 parlamentarzystów, co oznacza, że ​​na liście sekcji znajdują się już wszyscy posłowie białoruskiego parlamentu. Do listy dodano również szereg postaci sportowych, w tym byłego piłkarza Barcelony i Arsenalu, Alexandra Hleba.

„Osoby te promowały reżim białoruski oraz były zaangażowane w legitymizację i wspieranie represyjnej polityki władz w Mińsku” – mówi polski minister spraw wewnętrznych.

Wczoraj minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński opublikował też rozporządzenie zabraniające od 1 czerwca wjazdu do Polski z Białorusi ciężarówkom i przyczepom zarejestrowanym na Białorusi i w Rosji.

Polska ogłosiła bezterminowe zamknięcie swojego głównego przejścia granicznego z Białorusią, powołując się na „bezpieczeństwo państwa”.

Przygotowuje również dalsze sankcje wobec białoruskich urzędników w odpowiedzi na wczorajsze uwięzienie przez Białoruś polskiego przywódcy https://t.co/3nwJvmmbC4

— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 9 lutego 2023 r

Odkąd pojawiła się fala protestów przeciwko ogłoszonemu zwycięstwu wyborczemu Łukaszenki w 2020 roku, Polska należy do czołowych międzynarodowych zwolenników białoruskiej opozycji demokratycznej.

Tymczasem Białoruś podjęła szereg represji wobec polskiej społeczności, która według oficjalnych szacunków liczy około 300 tysięcy, ale według polskiego MSZ może przekroczyć milion.

Oprócz zatrzymania przywódców etnicznych Polaków, o których uwolnienie Warszawa wielokrotnie apelowała, zburzono polski cmentarz wojenny i zamalowano zabytkowy mural w polskim kościele.

Białoruskie władze zorganizowały też kryzys na granicy z Polską, gdzie pomogły dziesiątkom tysięcy ludzi – głównie z Bliskiego Wschodu, Azji i Afryki – w próbie nielegalnego przedostania się do Unii Europejskiej.

Grupa syryjskich i irackich osób ubiegających się o azyl – w tym wielu dzieci – jest „uwięziona” na granicy polsko-białoruskiej, ponieważ spotkała się z przemocą na Białorusi, ale nie może wjechać do Polski, jak twierdzą aktywiści.

Biuro praw człowieka w Polsce odwiedziło grupę https://t.co/S0b9NqxEbd

— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 29 maja 2023 r

Źródło głównego zdjęcia: Grzegorz Dąbrowski / Agencja Wyborcza.pl

Alicja Ptak jest starszą redaktorką Notes from Poland i dziennikarką multimedialną. Wcześniej pracowała dla agencji Reuters.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *