Zespół rockowy krytykuje polską opozycję za używanie antykomunistycznego hymnu na wiecach

Polski zespół rockowy Lombard oskarżył główną partię opozycyjną w kraju, Platformę Obywatelską (PO), o wykorzystanie bez pozwolenia jednej z jej piosenek – przeboju z lat 80., napisanego jako protest przeciwko reżimowi komunistycznemu.

Sekretarz generalny PO zauważa, że ​​partia zapłaciła za prawa do grania utworu, ale mówi, że prawdopodobnie nie będzie go już używać, jeśli zespół nie będzie tego chciał.

Piosenka, o której mowa, to Przeżyj to sam, która została wydana w 1982 roku w okresie brutalnego stanu wojennego wprowadzonego przez polski reżim komunistyczny. Jego teksty są apelem do ludzi, aby nie akceptowali biernie sytuacji, ale zamiast tego przyłączyli się do walczących z nią:

Ktoś inny zmienia świat dla ciebie
Wyciąga szyję, podnosi okrzyk
I trzymaj się z daleka, bo tak jest lepiej
A jeśli coś się stanie, nic nie stracisz

„Wiedziałem, że za tę piosenkę mogę pójść do więzienia” – powiedział kiedyś magazynowi Malemen jej współautor, nieżyjący już Andrzej Sobczak.

On i jego koledzy z zespołu byli zdumieni, gdy utwór został odtworzony w państwowym radiu. Został szybko usunięty z anteny przez cenzorów (którzy podobno zniszczyli również fizyczne kopie piosenki) i usunięty z list przebojów, ale jego krótka ekspozycja pomogła mu stać się hymnem przeciwników reżimu.

W miniony weekend PO – która często porównywała walkę o odsunięcie rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS) od władzy do walki z komunizmem w latach 80. – zagrała Przeżyja to sam podczas wiecu tysięcy jej zwolenników we Wrocławiu , z których wielu śpiewało razem.

Jednak wkrótce potem Lombard wydał oświadczenie dla lokalnego portalu informacyjnego TuWrocław, w którym stwierdził, że „nie wyraża i nie wyraża zgody na wykorzystanie utworu w kampanii wyborczej jakiejkolwiek partii politycznej”.

Frontman zespołu, Grzegorz Stróżak, który wraz z Sobczakiem jest współautorem Przeżyj to sam, również potwierdził, że nie wyraził zgody na jego wykorzystanie. „Musisz żartować!” powiedział TuWrocławowi. „Nie zgodziliśmy się na to. Utwór został zagrany bez mojej wiedzy i zgody”.

Dziś rano Marcin Kierwiński, sekretarz generalny PO, w rozmowie z Radiem Zet został zapytany o kontrowersje. – Rozmawialiśmy z naszymi prawnikami – powiedział. „Od strony formalno-prawnej wykupiliśmy prawa [to use the song]. OK, jeśli zespół się nie zgodzi, prawdopodobnie nie użyjemy tego.”

.@MKierwiński: Lombard i „Przeżyj to sam” na więcu bez ich zgody? Rozmawialiśmy z prawnikami. Od strony formalno-prawnej, prawa wykupiliśmy. Ok, jeśli zespół się nie przyda, to na pewno nie skorzystam@RadioZET_NEWS #GośćRadiaZET #Rymanowski

— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) 27 czerwca 2023 r

W 2015 roku podobna sytuacja miała miejsce, gdy Komitet Obrony Demokracji (KOD), ugrupowanie utworzone w celu protestu przeciwko niedawno utworzonemu wówczas rządowi PiS, również zagrał Przeżyj to sam na jednej ze swoich demonstracji.

Wtedy też zespół wyraził „oburzenie” z powodu wykorzystania ich utworu, zwłaszcza że zrobiono to w okolicach rocznicy wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku.

„Nie pozwolimy, aby nasza praca była wykorzystywana do nastawiania Polaków przeciwko sobie, do podsycania konfliktów, do obrażania i szkalowania, zwłaszcza w ramach gier politycznych” – napisali w oświadczeniu. „Szukajmy tego, co nas łączy, a nie dzieli!”

Polskie radio państwowe zostało oskarżone o cenzurę po usunięciu z list przebojów piosenki krytykującej przewodniczącego partii rządzącej https://t.co/p1flbJSwP5

— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 18 maja 2020 r

Jednak była członkini zespołu, Małgorzata Ostrowska, zauważa, że ​​od jej odejścia Lombard – którego skład zmieniał się kilka razy na przestrzeni dziesięcioleci – występował na imprezach PiS i Stróżak nie ukrywa sympatii do partii.

Tymczasem Paweł Sobczak, syn Przeżyja i współautora sam Andrzeja, powiedział w 2015 roku serwisowi Onet, że jego zmarły w 2011 roku ojciec „nie popiera PiS i… Demonstracja KOD-u”.

Ciekawy artykuł na temat muzyki rockowej jako „wentyl bezpieczeństwa” dla reżimu w PRL-u w kontekście ostatnich kontrowersji ze strony @Tom_Junes. https://t.co/P3oAy0clum

— Stanley Bill (@StanleySBill) 11 czerwca 2020 r

Źródło głównego obrazu: Lombard/Facebook

Daniel Tilles jest redaktorem naczelnym Notatki z Polski. Pisywał o sprawach polskich do wielu pism, m.in Polityka zagraniczna, POLITICO Europa, Obserwator UE I Dziennik Gazeta Prawna.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *